Wpis z mikrobloga

@SMIESZEKZACAPULCO: Nie. Ale łamiesz etykietę porządnych życiowych przegrywów i pryszczatej gimbazy. Jesteśmy czcicielami menela z Bałut, wyzawcami śmietnikowego pigmeja, gronem patologicznych smakoszy gniotów. Nie interesują nas Bonzele, Rafatusy i inne gwiazdy jedngo sezonu.
Bonzo to nie jest zwykly tag, to religia.
  • Odpowiedz