Gdziekolwiek nie podróżuję lubię przeczesywać lokalne antykwariaty i wystawki ulicznych sprzedawców (zdjęcie tutejszego sklepikarza w komentarzu) w poszukiwaniu różnych perełek. Idealnie, gdyby akcja działa się właśnie w tym miejscu, wpisuję sobie wtedy datę i lokalizację na pamiątkę.
I tak, w Mjanmie zaczytywałem się w "Birmańskich dniach" Orwella, w "The Sex Lives of Cannibals" na Kiribati (polecam!), na Borneo dostałem opowiadania Williama Maughama stamtąd, angielskie wydania Dostojewskiego przywiozłem z Sankt Petersburga i wiele innych.
Obecnie taką rolę spełniać pewnie będzie widoczna w prawym górnym rogu "Transition in Africa", chociaż wiozę ze sobą równierz "Cesarza" Kapusty do Etiopii i "Dryland" Konrada Piskały do Somalilandu.
Jeżeli też tak macie to podzielcie się tytułami z ulubionych lokacji.
#wanderlust - tag z mojej obecnej podróży w Róg Afryki (oraz wcześniejszych tułaczek i opowiadanek).
@Dwadziescia_jeden: Szanuję za przygotowanie merytoryczne i literackie do podróży, ostatnio pełno w internecie podróżników śmieszków którzy podróżują nawet nie dla podróżowania, ale chyba dla robienia sobie zdjęć na insta i żebrania o jakieś patronajty.
ostatnio pełno w internecie podróżników śmieszków którzy podróżują nawet nie dla podróżowania, ale chyba dla robienia sobie zdjęć na insta i żebrania o jakieś patronajty.
@mokry: dzięki za dobre słowo. Każdy ma jakiś tam sposób na siebie, chociaż też zauważam tę dziwną zależność, że z jakiegoś powodu największą popularnością cieszą się wręcz takie same zdjęcia samych osób i twarzy, a miejsca stanowią tylko mało znaczące tło. Cóż, widocznie ludzie lubią akurat
@Dwadziescia_jeden: Super, nie mogę się doczekać i dziękuję za rekomendacje :) Moje marzenie to zobaczyć te wyspy, sa dla mnie tak odległe i tajemnicze na swój sposób, że bardzo mnie fascynują :)
@Aguch: to właśnie też było moje marzenie od zawsze:) W zeszłym (ups, znaczy, w 2016) od lipca do października odwiedziłem większość państw tego regionu relacjonując czasami tutaj, jak będziesz się nudzić to możesz poszukać w archiwum wpisów i tagu:)
@Dwadziescia_jeden: Często czytam Twój tag i mi się iskierki w oczach zapalają jak widzę w jak wielu byłeś krajach i ile tam zwiedzałeś. Super, podziwiam i szanuje :) Kilka nieprzespanych nocy i przeczytam wszystkie wpisy z tagu :D
@Dwadziescia_jeden: Jak to się stało, że jedna z najciekawszych zaczepek do rozmowy o książkach na mirko przeszła niezauważona? Podróżnik ze mnie żaden i nie mam swoich "ulubionych lokacji" na świecie, więc trzymałam dziób zamknięty, bo pytanie nie było do mnie, ale miałam nadzieję na kilka ciekawych pozycji, po których nawet beznadziejny piwniczak zapragnie spakować plecak i ruszyć w świat. Nie no, kogo ja oszukuję ; ) ale bym chociaż poczytała. A
@uciekajmy: zapomniałem dodać tagu o patostreamach to i dyskusja gdzieś przepadła w tłumie;)
"W drodze" zakupiłem podczas którejś podróży bo jest taka fajna seria "Penguin Classics" z minimalistycznymi pomarańczowymi okładkami, niestety jeszcze nie pochłonąłem i czeka na półce (czytałaś?).
"Jądra..." natomiast żałuję że nie wziąłem ze sobą do Kambodży, chociaż "Apokalipsa" na ekranie laptopa też zrobiła robotę:) Mam nadzieję, że będzie za to okazja zabrać powieść kiedyś do DR Konga:) Co
@Dwadziescia_jeden: odpiszę za kilka dni, bo teraz mam w domu zjazd rodzinny i jak tylko uda mi się doczołgać wieczorem do laptopa, to nie mam siły udawać, że wiem, o czym piszę ; )
Gdziekolwiek nie podróżuję lubię przeczesywać lokalne antykwariaty i wystawki ulicznych sprzedawców (zdjęcie tutejszego sklepikarza w komentarzu) w poszukiwaniu różnych perełek. Idealnie, gdyby akcja działa się właśnie w tym miejscu, wpisuję sobie wtedy datę i lokalizację na pamiątkę.
I tak, w Mjanmie zaczytywałem się w "Birmańskich dniach" Orwella, w "The Sex Lives of Cannibals" na Kiribati (polecam!), na Borneo dostałem opowiadania Williama Maughama stamtąd, angielskie wydania Dostojewskiego przywiozłem z Sankt Petersburga i wiele innych.
Obecnie taką rolę spełniać pewnie będzie widoczna w prawym górnym rogu "Transition in Africa", chociaż wiozę ze sobą równierz "Cesarza" Kapusty do Etiopii i "Dryland" Konrada Piskały do Somalilandu.
Jeżeli też tak macie to podzielcie się tytułami z ulubionych lokacji.
#wanderlust - tag z mojej obecnej podróży w Róg Afryki (oraz wcześniejszych tułaczek i opowiadanek).
#ksiazki #ciekawostki #podrozujzwykopem #podroze #afryka #czytajzwykopem #zainteresowania #opowiadanie #reportaz
@mokry: dzięki za dobre słowo. Każdy ma jakiś tam sposób na siebie, chociaż też zauważam tę dziwną zależność, że z jakiegoś powodu największą popularnością cieszą się wręcz takie same zdjęcia samych osób i twarzy, a miejsca stanowią tylko mało znaczące tło. Cóż, widocznie ludzie lubią akurat
Kilka nieprzespanych nocy i przeczytam wszystkie wpisy z tagu :D
Nie no, kogo ja oszukuję ; ) ale bym chociaż poczytała.
A
"W drodze" zakupiłem podczas którejś podróży bo jest taka fajna seria "Penguin Classics" z minimalistycznymi pomarańczowymi okładkami, niestety jeszcze nie pochłonąłem i czeka na półce (czytałaś?).
"Jądra..." natomiast żałuję że nie wziąłem ze sobą do Kambodży, chociaż "Apokalipsa" na ekranie laptopa też zrobiła robotę:) Mam nadzieję, że będzie za to okazja zabrać powieść kiedyś do DR Konga:)
Co