Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#!$%@? mać. Czy ja naprawdę jestem za bardzo zazdrosny i robię gownoburzę, która jest niepotrzebna? Wielki skrót: moja dziewczyna z którą jestem dwa lata wciąż dostaje smsy od swojego byłego z którym była kiedyś dość długo. Może i zlałbym to, ale typ niejednokrotnie potrafił pisać jak to ją bardzo kocha och ach, chciał umawiać się na spotkania i takie tam. Mój różowy 100% legit, nie spotyka się z nim, ignorowała wszystkie wyznania, ale no #!$%@? trafia mnie gdy wciąż dostaje od niego wiadomości. Mentalna gimbaza ale #!$%@?łem się gdy mu wysłała życzenia o północy bo przecież nie musi mi się tłumaczyć i nic złego nie zrobiła.

#!$%@?.

#zwiazki #gorzkiezale ()

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 23
@AnonimoweMirkoWyznania: 100 lat temu miałem podobną sytuację ale ja to zdusiłem w zarodku, na świeżo, postawiłem ultimatum: "Zrywasz z gościem kontakt albo ze mną!" - nie możesz tego tolerować. Gdyby jej się to nie podobało to by już dawno z nim skończyła - coś musi jednak być miedzy nimi (nie mam na myśli bolcowania)