Wpis z mikrobloga

#szczepienia #krztusiec #antyszczepionkowcy
Jakiś czas pisałam o kilku przypadkach w moim najbliższym otoczeniu wystąpienia krztuśca, dzisiaj dorzucam kolejny.
Mirki zaszczepcie się dawką przypominającą - należy to robić co 10 lat, nie wiem dlaczego nikt o tym jakoś specjalnie głośno nie mówi. Idźcie do swojego najbliższego lekarza rodzinnego i dowiedzcie się o szczegóły, bodajże szczepionka kosztuje koło 100 zł. Serio. Nie chcecie takiego kaszlu.
taguję #warszawa bo przypadki o których piszę są z tego miasta, ale sądzę, że w innych jest podobnie.
  • 8
  • Odpowiedz
@biuna chorowalam kilka lat temu, do tej pory mam nadwrazliwe oskrzela, kazdy kaszel sie ciagnie dluzej, jak kawalek podbiegne to sie dusze, nie polecam. A wszystko przez nauczyciela ktory nie potrafil isc na zwolnienie tylko kaslal na zajeciach -.-
  • Odpowiedz
@biuna: napisałaś o 10 latach, a ja o 3-5.
"Wytworzona zarówno w wyniku pełnego szczepienia, jak i choroby odpowiedź komórkowa, zaczyna słabnąć po 3-5 latach od ostatniej dawki szczepienia, a całkowicie znika po 12 latach.
[..]
Szczepionka musi być podawana wielokrotnie w ciągu życia człowieka, a jej skuteczność jest niepewna. Krztusiec występuje u osób nieszczepionych, szczepionych niepełnym schematem, ale także u osób w pełni zaszczepionych, ponieważ odporność poszczepienna maleje z czasem.
  • Odpowiedz
@Szczepienie: Wybierasz sobie 3-5 lat bo napisane jest, że wtedy zaczyna spadać ta odporność, a w dalszej kolejności jest, że całkowicie spada po 12. Jakie są oficjalne rekomendacje powtórki szczepienia?
  • Odpowiedz