Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirko napiszę wam jak #!$%@?ć sobie życie przez bycie #!$%@?ą. I jak działa rownouprawnienie w polsce.

Od małego ojciec uczył mnie szacunku do kobiet i że nie wolno na nie podnieść ręki. Nigdy nie narzekałem na brak powodzenia nawet kobiety uganiały sie za mną. Postaram opisać się w skrócie. Byłem w zwiazku z kobieta dwa lata. Po roku okazało sie, że nie potrafi panować nad nerwami. Pare razy dała mi w twarz przy awanturze o jakas bzdure. Rzucała talerzami, dwa razy rozwaliła mi szklanke na głowie. Oczywiście nigdy jej nie oddalem bo " tak nie wolno" Potom oczywiście przepraszała, ze ja ponioslo i ze sie zmieni itp. kilka razy sie rozstawalismy ale to 2-3 dni ona dzwoniła z płaczem i jej wybaczałem. W koncu cos pekło i odszedlem. Zmieniłem numer zeby znowu nie ulec jej namowom na powrot.

Po paru tygodniach myslalem ze spokoj, przyszlo wezwanie do sadu na sprawe. Okazalo sie ze z zemsty oskarzyla mnie, ze ja kilka razy pobilem, znecalem sie i probowalem zgwalcic. Najlepsze ze znalezli sie swiadkowie- jej znajomi ktorzy dobrze wiedzieli ze nic takiego nie mialo miejsca. Oczywiscie sędzina kobieta i od poczatku patrzyla na mnie z gory jak na kolejnego samca co zneca sie nad biedna kobieta. Skonczylo sie ze dostalem 80h prac spolecznych i pol roku w zawiasie. Czas stracony i w papierach nasrane na dodatek. A wszystko to dzieki temu ze w tym kraju baba zawsze uwierzy babie i to facet nigdy nie moze byc ofiara. Najgorsze ze zdaje sobie sprawe ze sam sobie zasluzylem na to swoja pobłażliwością. Na drugi raz gdy bede miał taka możliwość nie bede się zastanawiał i oddam od razu prosto w twarz. Przynajmniej bede wiedział za co pojde siedziec jak mnie zamkną. Pamietajcie mirki- kobieta ktora podnosi na was reke to juz nie kobieta i taryfa ulgowa jej nie przysluguje. Szkoda ze sam pozno to zrozumialem.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 68
@mus_tang: tak oczywiście, niech OP poczyta kpk i zaraz napisze nam rozszerzoną wersję. nie ma możliwości, żeby po kilku tygodniach od popełnienia przestępstwa przyszło wezwanie na rozprawę, gdzie zła sędzia skaże niewinnego.
na pewno przez przypadek OP pomija kilkumiesięczny proces zeznawania w prokuraturze, stawiania zarzutów, prowadzenia dochodzenia i formułowania aktu oskarżenia.
może prokurator to też była zła kobieta mszcząca się na mężczyznach?