Wpis z mikrobloga

@LeVentLeCri: kiedyś gdzieś przez znajomego byłem nazywany obrusem (wzięło się z innego nicku, za długo opowiadać) i sie mianowałem jako Brus. Ale ze na wypoku było z jakiegoś powodu zajęte to skorzystałem z tej nazwy, która została kiedyś wymyślona przez moja była ale chwyciło na tyle ze mi się podoba i jak pierwotna wersja jest zajęta to używam tej.