Wpis z mikrobloga

Odkryłem taki oto Ficzer:

Przeciwnik miał w talii zarządców niewolników, został mu pewnie jako jedyny brąz w talii. Wcześniej skopiował mi jednego operatorem. Ja go użyłem. Zaczeło się kółeczko wzajemnego wyciągania, którego za bardzo nie mogłem zatrzymać :/ ..Zarządca wyciąga zarządce i kolejnego i kolejnego.... aż do momentu kiedy zatkałem sobie wszystkie rzędy!. Kółeczko się przerwało bo nie miałem gdzie rzucić kolejnego i czas się skończył :D ( zadziałał limit jednostek na rząd) Na szczęście przeciwnik zabił mi kilka jednostek, bo nie miałbym gdzie rzucić pozostałych kart :D

#gwint
Pobierz
źródło: comment_lYOUqRwfyRmTB2HgCMdFqWdG8k96NHlJ.jpg
  • 4
@irecky: miałem podobną sytuację grając NG na NG, na stole miałem wyrzuconą tylko konnice dywizji alba, rzuciłem zarządce niewolników przeciwnik też miał tę kartę więc zacząłem spamować nią cały stół a w między czasie konnica się ładowała za każdą kartę, niestety przeciwnik poddał się po pierwszej rundzie