Wpis z mikrobloga

@FreakingAwesome: Nie znaczy. Sprawdź sobie, że na przykład pierwszy przypadek zachodzi dla x=-5, więc to co wyliczyłaś jest źle, a drugi z kolei nie zachodzi dla x=-2, więc to co wyliczyłaś również jest źle. W rzeczywistości pierwszy przypadek zachodzi zawsze, a drugi dla iksów z przedziału (-1,0), więc końcową odpowiedzią powinno być -1<x<0.
@FreakingAwesome w pierwszym przypadku przenieś -1 na drugą stronę i policz deltę i miejsca zerowe narysuj go i zobacz kiedy jest poniżej zera, w drugim przypadku podobnie nanies sobie miejsca zerowe na wykres, narysuj go i zobacz kiedy wykresik jest poniżej zera :>
@kfeed: W pierwszym wypadku można skorzystać z faktu, że wierzchołek x(x+1) będzie w -1/2 (między miejscami zerowymi, które widać), a tam wartość wynosi -1/4, więc wiadomo, że x(x+1)>-1 dla dowolnego x.
@FreakingAwesome: po pierwsze jedna nierownosc narysuj na jednym poziomie to bedzie czytelniej, czyli jak masz dwa przypadki to beda 3 poziomy (poziom osi) (poziom nierownosci 1) (poziom nierownosci2). teraz musialbym patrzec na wzory zeby wiedziec co jest na rysunku i to zapamietywac, a od tego boli mnie glowa :P. sposobem tym co podalem od razu widac o co chodzi (ja bym uzyl do tego jeszcze kolorow)
@FreakingAwesome są bo to na górze to jedno zadanie rozbite? W sensie 4 przypadki, ja myślałem że to 2 osobne zadania xD no to do każdego przypadku robisz część wspólna a potem w podsumowaniu część wspólna części wspólnych i git