Wpis z mikrobloga

Tez jestescie ma tym etapie ze najlepsza faza jest paląc samemu w domowych warunkach, po uprzednim przygotowaniu jedzenia, filmow, gier czy czegokolwiek sobie zaplanujemy. Nikt nas nie ogranicza, nikt nie psuje fazy. Wiadomo ze są wyjatki personalne ale jednak najlepiej samemu ( ͡° ͜ʖ ͡°) kiedys nie wyobrażałem sobie nie wyjsc ze znajomymi, ale z czasem doszedlem do wniosku, że samotna konsumpcja jest wykorzysyaniem w 100% calej fazy najlepiej jak sie da
#wykopjointclub
  • 109
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Riczler: ziomek uważam podobnie, z ziomkami jaram też ale samemu też zawsze lubiłem. Najlepiej jeszcze jak np sprzątam i w trakcie sobie wiaderko przypale to wtedy mam najlepsze sprzątanie w życiu. A blancik do filmu to też zajebista sprawa. Ci co mówią że jaranie samemu to jakaś patologia sami tylko głupio powtarzają zaslyszane frazesy, to zależy też od człowieka bo ja np też ładuje baterie w samotności
  • Odpowiedz
  • 1
@Riczler tak jest, robisz co i kiedy chcesz, k---a zabezpieczenie anty-gastro przygotowane, włączasz muzykę na uszach, gierkę czy coś i bajka
  • Odpowiedz
@Riczler: Też tak mam. Rzadko palę, ale jak już to lubię sobie przygotować jakiś fajny film lub serial, albo jakieś archiwum fajnych walk i mam pełen relaks. Z ludźmi też fajnie, ale czasem nie chodzi o sam fakt imprezowania czy coś tylko by sobie w spokoju zczilautować się i coś sobie ciekawego obejrzeć. Czytanie książek po jaranku też świetny sposób na spędzanie czasu/fazy.
  • Odpowiedz
@Riczler: Ja nie rozumiem co ludzie widzą w jaraniu - rozumiem, ze to fajne jak ma sie 15 lat i chce sie popisac przed kolegami, no ale sam stan nie jest jakis wybitny - czujesz sie zamulony, nieproduktywny i oglupiony.
Nie mowiac juz o tym, ze to smierdzi, a smak ma fatalny jesli chodzi o dym.

To juz chyba bardziej rozumiem sens brania mdma , niz jarania zielska..
  • Odpowiedz