Wpis z mikrobloga

@AlbertRosenfield: Najłatwiej zrzucić wszystko na rodzinę niż dostrzec problem w samym sobie.

Wykopowi malkontenci.

Stawiam się w sytuacji OP'a i gdybym ja z roku na rok miał taką sytuację o jakiej OP opisuje to bym na świętach przy stole powiedział:

"Przykro mi bardzo o tym mówić ale bardzo nie odpowiada mi cała ta maskarada i sztuczne udawanie uczuć oraz negatywna atmosfera i nerwy, które towarzyszą co roku świętom więc nie będę
mówisz o mieszkaniu z rodzicami ja o mieszkaniu z różowym, serio drogi chłopcze .


@churcill:

Po pierwsze primo

Gdzie w twoim wpisie jest napisane że chodzi o różową? Nie urodziłem się z darem jasnowidzenia.

Po drugie primo

Jak ci tak k.... źle z tym różowym i się nie dogadujecie, to miej cohones i z nią zerwij albo powiedz jej tą samą regułkę, którą napisałem w swoim wcześniejszym komentarzu.