Wpis z mikrobloga

Po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że większość tutaj jest #przegryw na swoje własne życzenie.

Chłopak nie ma partnerki na studniówkę i chce zaprosić jakąś dziewczynę ze szkoły. ----> https://www.wykop.pl/wpis/28754445/jutro-w-licbaza-bede-podchodzil-do-obcych-rozowepa/

A tu takie komentarze:

nie rób tego przy koleżankach stary XD bo cringe w #!$%@? bedzie

XDDDDDDD Nie rób tego

To miłego umierania, to się nie może udać.

Pszypau. Powodzenia, ale nie widzę tego zbyt dobrze

zdajesz sobie sprawe, ze to jest skazane na niepowodzenie?


Ja #!$%@?ę, serio? To jak wy chcecie poznać dziewczynę? Myślicie, że sama spadnie wam z nieba i przyjmie wasz dar #!$%@?? A potem narzekanie, że alfa ruchają wszystkie dziewczyny Jak mają nie ruchać skoro są pewni siebie, przebojowi i nie boją się "ośmieszyć". Lepiej czekać, nic nie robić i później wyzywać dziewczyny od #!$%@??

#gorzkiezale #przemyslenia #rozowepaski #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mamenttt: Masz rację i nie masz racji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zgoda, trzeba być pewnym siebie w relacjach z różowymi, ale większość różowych nawet nie da ci swojego numeru telefonu jeżeli cię nie zna, a co dopiero pójdzie z tobą na studniówkę. Myślę, że mirkom bardziej chodziło o zmianę taktyki, a nie o całkowite zaprzestanie działania.
  • Odpowiedz
Zgoda, trzeba być pewnym siebie w relacjach z różowymi, ale większość różowych nawet nie da ci swojego numeru telefonu jeżeli cię nie zna, a co dopiero pójdzie z tobą na studniówkę


@TJMonster: Naprawdę nigdy nie wziąłeś numeru telefonu od "obcej" dziewczyny?
  • Odpowiedz
@hehenuanek: Więc podziel się swą taktyku czcigodny mirku, jak to wygląda? Po prostu nawiązujesz kontakt wzrokowy i od razu pytasz o numer? Nie próbujesz tego jakoś ''unaturalnić'' zaczynając jakimś innym tematem?
  • Odpowiedz
Nie próbujesz tego jakoś ''unaturalnić'' zaczynając jakimś innym tematem?


@TJMonster: Szczerze mówiąc, zawsze mi się to robi "samo" - udaje mi się wygenerować jakąś w miarę naturalną sytuację (np. nawiązuje mi się z dziewczyną rozmowę w pociągu, autokarze - dużo podróżuję, ok. 20-30 godzin miesięcznie spędzam w pociągach/autokarach, to z musu wyrabiam skilla small talku), albo taka sytuacja sama się generuje (np. ostatnio wziąłem numer od dziewczyny, która do mnie
  • Odpowiedz
@hehenuanek: W sumie siedząc w jednym przedziale w pociągu z różową, albo dosyć niedaleko niej w autokarze o wiele normalniej to wygląda. Ale podejście do kogoś tak jak to określiłeś ''z partyzanta'' to raczej słabe rozwiązanie, jeżeli szuka się partnerki na studniówkę. Większość dziewczyn spłoszyłoby się w ten sposób.
  • Odpowiedz
Ale podejście do kogoś tak jak to określiłeś ''z partyzanta'' to raczej słabe rozwiązanie, jeżeli szuka się partnerki na studniówkę. Większość dziewczyn spłoszyłoby się w ten sposób.


@TJMonster: Jak sobie pomykasz ulicą i nagle zagadasz do dziewczyny pomykającej w druga stronę to tak, ale w szkole, do innej uczennicy? C'mon, teoretycznie się znają z widzenia.

Niech tam młody próbuje.
  • Odpowiedz
@TJMonster: Generalnie jeśli nie jesteś specjalnie brzydki i chociaż dbasz o siebie, to przelotne spojrzenie i lekki uśmiech, jeśli odwzajemniony właściwie załatwia sprawę. Czaisz czy chwyciło w jednym momencie. Teraz wystarczy powiedzieć cokolwiek, co nie jest creepy i sprawi, że się uśmiechnie. Po prostu z charyzmą, pewnością siebie, nawet w trochę głupkowaty sposób jeśli ma być zabawnie i tyle. Po prostu luz, czaisz, że się sobie spodobaliście i trzeba tylko
  • Odpowiedz