Wpis z mikrobloga

wypieprzyłam się wczoraj na nierównym chodniku pod pracą jak jakaś sierota XD kostka skręcona, jakieś więzadło zerwane, super. chodzić nie wolno przez tydzień i orteza na 6 tygodni, na szczęście obyło się bez gipsu i innych takich.


eh... można by powiedzieć o tym zarządcy posesji, może w końcu coś z tym chodnikiem zrobi XD
na pocieszenie założyłam sobie już świąteczne skarpetki picrel.
#gorzkiezale #zdrowie #pokazstope i dołączam do #100kolorowychskarpetek
Theia - wypieprzyłam się wczoraj na nierównym chodniku pod pracą jak jakaś sierota XD...

źródło: comment_cYrZHkHtHlDQlFUHwEOMCaIgIVAAY7ew.jpg

Pobierz
  • 13
@dr_Batman: no jakbym była na umowie o pracę, to bym wyciągnęła pewnie trochę, bo byłam w drodze do pracy, prywatna posesja i tak dalej. ale umowa o dzieło here i na zbyt dużo nie mogę chyba liczyć XD
@Theia: w zeszłym roku takiej babci, która wypieprzyła się na wystającej studzience kanalizacyjnej wywalczyliśmy blisko 30 tysięcy, odszkodowanie za leczenie i utracone zarobki to zwykle max kilka tysięcy, ale do tego zadośćuczynienie za doznaną krzywdę i robi się niezła kasa. Zależy jaki po tym wszystkim będziesz mieć uszczerbek.