[MarianGandhi]

Syndrom oblężonej twierdzy daje się mocno we znaki - spróbuj powiedzieć że PiS ma 50% poparcia m.in. także przez nieudolność skompromitowanej opozycji, która krzyczy, wrzeszczy i wyzywa a dowiesz się że jesteś idiotą, PiSowcem lub trollem. Dla tych ludzi nie ma znaczenia to co robi opozycja bo KAŻDY kto popiera PiS to debil i oszołom i absolutnie nie ma żadnego związku między akcjami opozycji a poparciem dla rządu. Ci ludzie naprawdę myślą że gdyby opozycją była dziś np. PO z 2007 roku i starała się krytykować rząd w merytoryczny sposób to PiS też miałby 50%. xD To niesamowite że ci ludzie nie są w stanie pokusić się o refleksje że KOD, Obywatele RP i chamskie występki PO i N tylko pomagają PiSowi. Ktoś rozsądny mógłby powiedzieć że zamiast zbydlęconej walki na ulicach lepiej by było zachować klasę i merytorycznie punktować PiS, ale ci ludzie od razu go zakrzyczą że jest ukrytym agentem PiS. Oby tak dalej, a na pewno PiS przegra w 2019 roku - i na to też już będzie przygotowana odpowiedź, zgodnie z którą wybory będą sfałszowane a ludzie to debile bo nie poparli Grzesia Schetyny chcącego wsadzić do więzienia 5 mln Polaków za to że zagłosowali na PiS. Szkoda na was strzępić języka za to jak pomagacie PiSowi.
#oswiadczenie #polityka #4konserwy #neuropa #bekazlewactwa #bekazpodludzi

[g.....d]

@MarianGandhi: sluszna uwaga jakos w 2007 kodu ani ubywateli rp nie bylo a Kaczynski przegral, w debacie tv to kaczynski przegral z kretesem z tuskiem

[L.....s]

@garfyld: I jakos wtedy w spoleczenstwie nie bylo "komunistycznej mentalnosci i tęsknoty za Rosją" jak to obecnie piszą neuropki
@MarianGandhi: to jest walenie w sciane. Na pożar wzniecony przez pis opozycja ciągle podlewa oliwe i sie dziwi, ze plomien sie powiększa. Ale jak takiemu ananasowi to napiszesz to sie zaraz oburzy "aha czyli nie wazne, ze pis rozwala panstwo, najistotniejsza jest znowu opozycja i to jej wina"

[n.....l]

@Lord6Infamous Wiesz, na czym polega ich problem? Że to, co odpiedzielają pod parlamentem to jedyne, na co ich stać. Nie mają kim dyskutować, nie mają kogoś, kto przedstawia fakty, dane, walczy na argumenty i robi to skutecznie.

A najlepsze jest to, że przez dwa ostatnie lata zrobili wystarczająco dużo, żeby nawet, kiedy znajdą sensownego lidera, nikt przez najbliższe lata nie traktował go poważnie.

To, jaka w opozycji jest kumulacja kretynów, lub ludzi