Wpis z mikrobloga

Różowy pasek, umowa o pracę, mieszkanie do tej pory z ojcem ale lvl 25 więc trochę już wstyd. Praca i preferowane miejsce zamieszkania w stolicy.

Lepiej:

  • Wynająć mieszkanie 44.7% (17)
  • Wziąć kredyt na mieszkanie 55.3% (21)

Oddanych głosów: 38

  • 21
  • Odpowiedz
@caslin: Nie wiem czy w Warszawie zarobisz na mieszkanie. Pomyśl co zrobisz po 10 latach wynajmu. W małych miastach jest szansa na kupno mieszkania.
  • Odpowiedz
@md23: I przez 20 lat gnieździć się w małym mieszkaniu z ojcem i jego dziewczyną, starszą ode mnie zaledwie 10 lat? Podziękuję...
  • Odpowiedz
@caslin: zostań z rodzicami i odkładaj kasę
wynajem daje Ci większą elastyczność, ale to nie jest Twoje mieszkanie i w każdej chwili mogą Cię wykopać...
w przypadku kredytu i kupna mieszkania jesteś uwiązana do jednego miejsca, ale to jest Twoje miejsce :D
ostateczna decyzja i tak należy do Ciebie
  • Odpowiedz
@oggy1989: Tak jak napisałam trochę wyżej, moja sytuacja rodzinna to "to skomplikowane" i naprawdę wolę się już usamodzielnic, a nie 15-20 lat być na garnuszku ludzi, z którymi tak wyszło że mieszkam
  • Odpowiedz
  • 1
@caslin mając większy wkład masz większą zdolność i płacisz mniej odsetek. Nie musisz przecież tam 20 lat siedzieć. Za odsetki kupujesz nowy samochód. Profit

Najlepszym rozwiązaniem jest pisowski program mieszkanie plus. Hybryda najmu i kredytu. Po 25 latach dochodzisz do własności, ale czy to wypali nie wiadomo. Być może będzie to skierowane wyłącznie do patusow. Jeżeli tak, to krzyż na drogę pisowi
  • Odpowiedz
@caslin: "weż kredty i zmien prace" żeby to było takie łatwe, na postawienie mieszkania szwagier sie starał gdzie już włożył w fundamety 30 tys a chciał 130 tys wziąć to do oddania by było 180 tys ale jeszcze musi wyłożyć 70 tys żeby dostać te 130tys. Taaka polityka.
  • Odpowiedz
@md23: Pracuję w finansach, więc kwestie wkładów władnych i odsetek mam już przeliczoną, kredyty też sprawdziłam i gruzu jeść nie będę, a cenie sobie samodzielność. Idealne dla mnie by było raczej MDM, ale tutaj obawiam się że nie zdążę, bo do stycznia chyba ostania tura. Słyszałam, że Mieszkanie+ właśnie ma być dla tych najbiedniejszych i samotnych madek, którym nikt normalny nie chce wynająć, bo jak taka już się zamelduje, to latami
  • Odpowiedz
@caslin: dziwi więc, że zadajesz takie pytania. Rynek najmu mieszkań w Warszawie to jest cytując klasyka #!$%@? jakieś nieporozumienie.
  • Odpowiedz