Wpis z mikrobloga

@PMV_Norway: kiedyś, jak wróciłem z mazur z kursu to się obnosilem z kawałkiem linki na splocie łańcuchowym, jaki to nie jestem alternatywny z hermetycznymi zainteresowaniami. Gdy już pompa zeszła, doszło do mnie, że ten super ekstra gadżet świadczący o mojej niezwykłości w sumie wygląda jak smycz i już odeszła mi ochota na świrowanie
  • Odpowiedz