Wpis z mikrobloga

@aterazzalujzagrzechy: Wiem co czujesz, ja od pół roku robię w małym McDonald's w UK i to jest bajka w porównaniu do poprzednich prac (budowy/fabryki). Zero stresu w moim życiu i fajne godziny pracy. Polecam ten styl życia (na jakiś czas oczywiście ( ͡° ͜ʖ ͡°) )
@aterazzalujzagrzechy: jesli zarobki sa godziwe, to nie ma sensu meczyc sie w robocie, w ktorej zarobisz 400zl wiecej czy cos. Skoro w pracy spedze sie prawie polowe zycie, to atmosfera i przyjemnosc pracowania powinna byc pierwszym kryterium. Szkoda ze tak malo ludzi to rozumiem i pozniej sie widzi na miescia/spotyka takich niezadowolonych i wypranych z emocji ludzi. Milego pichcenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)