[Atraktor]

Mózg to jednak straszny #!$%@? jest. Jak trzeba zabłysnąć w rozmowie, to ci rzuci od niechcenia drewnianym tekstem, głupim pomysłem, albo w ogóle udaje, że cię nie widzi zostawiając na pastwę losu.
Jednak oczywiście już po fakcie, tak od pół godziny do nawet tygodnia, kiedy to już nie ma żadnego znaczenia, zaczyna wracać do tej sytuacji i rzucać świetnymi tekstami czy ripostami, których trzeba było użyć i pomysłami co trzeba było zrobić.
Na dodatek jakby było mało, chyba na złość, ten gnój zaczyna analizować sytuację stwierdzając jak bardzo się #!$%@?ło, a jak dużo lepiej by poszło używając tego na co właśnie wpadł.

Wielkie dzięki bulwo (╥﹏╥)

##!$%@? #przegryw #gorzkiezale

[N.....A]

@Atraktor: bulwo (｡◕‿‿◕｡) :D

[W.....t]

@Atraktor No i spoko. Mózg się uczy w ten sposób. Za 1 razem nic nie wymyslil i byl pszypau to żeby już do podobnej sytuacji nie dopuscic, analizuje co poszlo nie tak i uczy się co zmienić na przyszłość.

[B.....1]

@Atraktor: takie rozgrzebywanie natrętne różnych sytuacji jest nawet chorobą i ludzie to leczo. Serio.