Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Alzena +33
Kilka pytań do osób na #neet.
Zakładam że nje wszyscy którzy nie pracują są na rencie (która i tak jest śmiesznie niska), więc z czego wy sie właściwie utrzymujecie? Życie to są naprawdę duże koszta, nie ma opcji przeżyć z jakiegoś zasiłku.
I drugie pytanie - zakładam że ludzie którzy nie pracują dłuższy czas są zarejestrowani w urzędzie pracy (żeby mieć ubezpieczenie). Jak ja byłam w UP to co
Zakładam że nje wszyscy którzy nie pracują są na rencie (która i tak jest śmiesznie niska), więc z czego wy sie właściwie utrzymujecie? Życie to są naprawdę duże koszta, nie ma opcji przeżyć z jakiegoś zasiłku.
I drugie pytanie - zakładam że ludzie którzy nie pracują dłuższy czas są zarejestrowani w urzędzie pracy (żeby mieć ubezpieczenie). Jak ja byłam w UP to co
Przed zatrudnieniem jedziemy do agencji Adecco, odbywamy tam półgodzinne spotkanie, na którym jest prezentacja multimedialna, która pokazuje jak wygląda magazyn, oraz co się tam robi. Po prezentacji dostajemy pytanie czy jesteśmy dalej zainteresowani, jeżeli nie to po prostu wychodzimy, jeżeli tak to zaznaczamy, z którego przystanku będzie dla nas najwygodniej jeździć i zapisujemy się na daną linię autobusową oraz dostajemy skierowanie na badania do lekarza medycyny pracy na Piastów lub w Zdrojach. Najlepiej iść tego samego dnia, wtedy ten day0 ma się już nazajutrz. U lekarza wiadomo - kolejki i jeszcze raz kolejki, ze mną było z 40 osób, ja wyszedłem o 14, a niektórzy o 18. Robią test psychologiczny na refleks (klikasz w jakieś łączenia lampek) badają poziom cukru i wzrok. WAŻNE - NIE PYTAJ O NIC LUDZI Z ADECCO, BO W WIĘKSZOŚCI TO CO ONI MÓWIĄ NIE MA POKRYCIA Z TYM CO JEST W RZECZYWISTOŚCI
Day0 - Z tego co pamiętam to rano jakoś o 5:49 miałem autobus, przyjazd pod halę, która jest ogromna, wejście na kantynę i czekanie na kogoś z team leaderów. Następnie wszyscy jesteśmy zabierani do pomieszczenia, w którym jest wykład z BHP, oraz robią nam zdjęcia do kart magnesowych, od 6:30 do 14:30 cały czas coś mówią, a to o pracy, a to o bezpieczeństwie, w międzyczasie jest darmowy obiad. Jest też oprowadzenie po całym magazynie, przekazywanie wskazówek bezpieczeństwa i opis danych stanowisk w pracy. Po wszystkim, jeżeli nadal jesteś zainteresowany następuje podpisanie umowy i wręczenie grafików. WAŻNE - JEŻELI IDZIESZ NA DAY0 W PIĄTEK TO BĘDZIESZ MIAŁ ZMIANĘ NIEDZIELA - ŚRODA, JAK IDZIESZ NP W PONIEDZIAŁEK TO WRZUCĄ CIĘ PRAWDOPODOBNIE NA ŚRODA-SOBOTA
Day1 - Przyjeżdzasz rano do pracy, spotkanie jest na kantynie, dostajesz badge - kartę magnetyczną, dowiadujesz się jakie jest twoje stanowisko i idziesz na nie wraz z jednym z managerów. Cały dzień się szkolisz, na koniec dnia pisany jest test z BHP w pracy (w sumie wszystko i tak dyktują managerzy)
Grafik - jak wyżej pisałem, wszystko zależy od tego, kiedy przyjdziesz na Day0, mi w Adecco powiedzieli, że jest zmiana dla studentów zaocznych i od razu po podpisaniu umowy można zmienić sobie zmiany, gówno prawda, zmiana dla studentów zaocznych obejmuje też piątek, w który większość ma zajęcia, a idąc w piątek na nockę to w sobotę raczej się nie pouczysz. Zmianę poniedziałek, wtorek, czwartek, piątek polecam osobom, które się nie uczą, jeden dzień wolny w tygodniu i cały weekend wygląda naprawdę fajnie. Kolega ode mnie z uczelni z grupy dostał zmianę środa - sobota i do teraz nie może tego zmienić, plus ma nocki, więc na uczelni tyle go widzieli... Ja pracuję niedziela-środa, więc szkołe godzę tym, że wykorzystuje sobie po prostu 1 dzień urlopu wypoczynkowego oraz 1 niedziela wypada mi wolna ustawowo (za to jest odrabiana w czwartek) Oczywiście w Adecco mówili, że urlopy zawsze są przyznawane kiedy tylko chcemy, bo to standard w Amazonie, gówno prawda, od 26 listopada do 31 grudnia nie ma szans na dzień wolny.
L4 - przez pierwsze 30 dni nie jest płatne, następnie 80%.
Urlopy - Standardowo, wnioski w kantynie lub przez portal hub amazon. Na żądanie akceptowane po paru sekundach, wypoczynkowe do 14 dni oczekiwania na decyzję.
Transport - darmowy, jest wiele autobusów, wiele przystanków, jeżdzą linie ze Szczecina, z Polic, z Pyrzyc, z Goleniowa, z Kamienia Pomorskiego czy nawet z #gorzow
Obiad - 1 zł, do końca grudnia za darmo - Posiłki mięsne i wege, w smaku przeciętne, porcje dość małe, raczej się nie najesz.
Praca - Ja po day0 załapałem się na stanowisko, na którym stoisz przed komputerem, na taśmie jadą produkty, łapiesz je następnie skanujesz, masz napisany rozmiar opakowania np E1 i pakujesz do tego opakowania, znowu skanujesz i rzucasz na linie. Praca banalna, jednak po 10 godzinach stopy wchodzą w dupę, 10 godzin stoisz i praktycznie się nie ruszasz, bo nie masz gdzie. Plus jest taki, że szybko można awansować na trenera, lub instruktora, ale nie wiąże się to z podwyżką płacy XD Są jeszcze inne stanowiska, niektóre takie, że podczas pracy przechodzisz około 40km zakładając, że przez 10 godzin chodzisz tempem 4 km/h. Wiele stanowisk jest naprawdę męczących i to wychodzi po jakimś czasie, często chłopacy po prostu nie przychodzą w jakieś dni do pracy bez żadnego wytłumaczenia, bo nie dają rady. Teraz w grudniu góra wprowadziła pracę po 11 godzin. Wychodzisz z domu 5:30 jesteś w domu o 19, zakładając, że mieszkasz w Szczecinie Więc jedyne co większość robi po przyjściu do domu to szybka kąpiel, kolacja i spanie. Ci na nockach mają gorzej, bo budzisz się, zjesz coś i do roboty.
Atmosfera - Na początku była zajebista, z managerami szło się dogadać, wszyscy traktowali się z szacunkiem, aktualnie managerzy często mówią jedno a robią drugie, spisują pracowników za to, że odchodzą ze stanowiska o 4:28 a nie o 4:30 mimo, że wszystko już jest zrobione a zanim dojdą z 2 piętra do wyjścia z hali to już będzie po tej 4:30. Było super, zaczyna się robić obóz pracy
Plusy - jak ci się nudzi/studiujesz i chcesz po prostu coś porobić i mieć te ~2000zł na rękę to pracę masz na drugi dzień od zgłoszenia się, darmowy transport, darmowe obiady i napoje, multisport za 30zł. Możliwość awansu na instruktora lub trenera.
Minusy - Praca ciężka, nawet jak początkowo wydaje się nie być ciężko, to po czasie masakrycznie bolą nogi, jedyne czego chcesz to łóżka. Walnięta ochrona, gdzie jak zapiszczysz na bramkach to przez 3-4 minuty czekasz na przeszukiwanie i tracisz przerwę. PRZERWY - A WŁAŚCIWIE ICH CZAS TO NAJWIĘKSZY MINUS są dwie przerwy 15 minutowe płatne i jedna 30 minutowa niepłatna, ale za to masz darmowy obiad. Zalecenie jest takie, że mając przerwę 15 minutową przykładowo 8:30 - 8:45 to o 8:30 odchodzisz od stanowiska a o 8:45 już masz na stanowisku być, sporo osób pracuje na 2 piętrze, jak o 8:30 odejdą od stanowiska to w szatni są dopiero około 8:34, (biorąc pod uwagę, że czasami się zapiszczy na bramkach bez powodu to można stracić całą przerwę). Gdy jesteś w szatni o tej 8:34 to wiesz, że 4 minuty zajmie ci również powrót, więc pozostaje tej przerwy może z 7 minut. Jeszcze gorzej jest w przypadku przerwy obiadowej, tam jak nie masz farta i nie wyjdziesz na początku, to możesz stracić 15! minut na stanie w kolejce po obiad, plus trzeba odbić swoją kartę, gdzie do czytnika również jest kolejka, ja pracuję na dole i średnio wychodząc o 11:45 i mając przerwe do 12:15 to wychodzę o 11:47 a obiad dostaję 11:55, więc mam 15 minut na jedzenie i 5 na dojście, ale osoby z 2 piętra potrafią obiad dostać o 12:05 i ich przerwa trwa tyle co szybkie zjedzenie obiadu, którego czasami potrafiło zabraknąć dla tych co przerwy mają na końcu XD
Jak ktoś ma więcej pytań to pisać, postaram się odpowiedzieć.
#szczecin
@x-ray: Ja się w zupełności zgadzam z tym co cytuję, chyba nie zrozumiałeś. Bo to prawda, pokaż Polakowi akordową premię, to zgłupieje, szczególnie nowy.
(╥﹏╥)
@Portowiec: No trochę #!$%@?, chcesz sobie zarezerwować wakacje, masz wypatrzone już wszystko w niskich cenach, a dają ci znać za 14 dni kiedy już nie ma.
Pracuję już prawie dwa miesiące, zmiana środa-sobota, pod Londynem. Bus zabiera ludzi z okolicznych miast typu Watford, Luton, Londyn. Ja mam szczęście mieszkać w samym mieście gdzie jest magazyn, więc z buta. Jednakże ktoś korzystający z busa płaci 2 funty za przejazd w jedną stronę.
W kwestii socjalu to aktualnie organizują dużo konkursów, np. pyjama day, niedługo będą lata 80, a niedawno był konkurs jedzenia ciasta z kruszonką na czas, w którym niemalże wygrałem. Losują też co tydzień spośród ludzi ze wzorową frekwencją w pracy (czyli koniecznie odbicie się o czasie, również po przerwie kartą) i co tydzień wręczają inne nagrody. Były vouchery do Amazona, potem Fire Sticki, teraz Kindle zdaje się. Robią to wszystko na poprawę humoru ludziom, bo rzeczywiście jest wycisk.
Zmiana od 7:30 do 18, były 4 dni w tygodniu, piąty jest obecnie nadprogramowo obowiązkowy. Mnie to cieszy, bo za nadgodziny płacą 1.5x za dodatkową zmianę i 2x za szóstą. A po pieniążki tu przyjechałem. Też mieliśmy mieć 11 godzin, ale póki co nie potrafią kompletnie przewidzieć ruchu w sieci i zaplanować cokolwiek więc z dnia na dzień nas informują, czy wprowadzą po dodatkowej
Tylko nie wiem czy pretensje mieć do Amazona czy nieogarniętych bab po prostu.
@ kompek: no #!$%@? oboz pracy jak sie patrzy. xD plakac sie chce