Wpis z mikrobloga

Lidl robisz to dobrze.
# tylko dluga wersja
Jakos rok temu kupiłem dla mojej miłej spieniacz do mleka. Taki SilverCresta z Lidla. Wszystko fajnie działało, az nagle, tak z dnia na dzien przestał spieniać. Mowie sobie o kurde. Nie mam paragonu a sprzet kosztowal jakies ~130 zl i tak slabo po niespelna roku wyrzucic go na smietnik.
Mowie a sprobuje zadzwonic na infolinie i sie jakos dogadac (bo niby paragon nie jest juz porzebny do gwarancji). Przygotowany byłem na jakieś przepychanki ze niby bez paragonu gwarancji nie przyjmujemy itp. Lecz ku mojemu zdziwieniu. Telefon odebrala kobieta (sic! o takiej godzinie czekalem moze 15s az konsultant odbierze PLUS nie musialem wciskac jakis cyferek zeby wkoncu z tym konsultantem mnie polaczylo), ktora od samego poczatku sprawiala wrazenie chetnej pomoc mi w tej sprawie. Normalnie jak czlowiekowi, wytlumaczyla mi jak cala procedura bd wygladac. Spisala wszystkie dane. Ba nawet poczekala ok 7 min az znajde date kiedy kupilem ten spieniacz (data znalazlem po historii platnosci karta). Normalnie nie pamietam kiedy zostalem tak dobrze obsluzony :).

I tak, jutro kurier bedzie sie ze mna kontaktowac zeby zabrac spieniacz do serwisu. Ba! nawet mi go kurier zpowrotem do domu dostarczy. Poprostu jestem w szoku.