Wpis z mikrobloga

Mirki, co myślicie o kredycie studenckim? Brał ktoś, jesteście zadowoleni, jakie macie opinie? w sumie pracując około 20-25h/tydzień i na weekendach biorąc trochę żarcia z domu jestem w stanie spokojnie się utrzymać, ale tak się zastanawiam jak to wygląda. Zawsze można to odłożyć, dać na jakieś konto oszczędnościowe, zainwestować jakoś, a z drugiej strony nie chciałbym się pchać w jakiekolwiek kredyty. #studbaza #kiciochpyta
  • 18
@krolik1337: To jest najkorzystniejszy kredyt jaki można wziąć w życiu chyba. Jeżeli ktoś ma głowę na karku i jest pewnym, że chce ukończyć kierunek, który zaczyna to warto wziąć. Jeżeli się zainwestuje w coś to już w ogóle super.

Natomiast jeżeli komuś tej odpowiedzialności brak i po prostu przepieprzy pieniądze, to nie jest to najlepszy pomysł, jeśli nie trzeba.
@tabarok: nie mam, na razie tylko głośno myślę i stwierdziłem że zapytam o opinie.
@wjtk123: tak jak napisałem, gdybym brał to raczej nie po to żeby móc leżeć do góry dupskiem i z tego żyć tylko żeby coś z tymi pieniędzmi zrobić.
@lubuser: w kilka miesięcy? ~30-40k?
@Erlade: no to dupa, jeśli dalej to jest to już po ptokach XD
@hipiseek: To bylo 5 lat temu, nie wiem jak teraz. Ile tam papierkow trzeba bylo zalatwic... a na koncu dopiero sie dowiedzialem o kwocie jaka zyranci musza podzyrowac. 4000zl 5 lat temu zeby dostac 600zl na miesiac?
Smieszne. Kredyty studenckie tylko dla bogatych :D
@Erlade: Istnieje i istniała możliwość, aby zabezpieczał kredyt BGK. Wydaje mi się, że w różnych bankach mają nieco inne zasady. Gdyby coś było nie tak w jednym, warto spróbować w innym.

@tabarok: Warunki są bardzo spoko.

-oprocentowanie: połowa stopy redyskontowej NBP, czyli obecnie 0,875% (stopa redyskontowa: 1,75%)
-prowizja: 0,5-2% pobierana z transzy (zależy czy zabezpieczenie jest w BGK)
-możliwość pobierania przez 6 lat
-spłata rozpoczyna się dwa lata po ukończeniu
@BongoBong: Troche czasu minelo, wiekszosci szczegolow nie pamietam. Jedno mi sie wrylo w pamiec. Przynioslem papierek, ze pobieram rente rodzinna po ojcu, to mi kazali w banku jego akt zgonu dostarczyc bo nie wiedzieli po kim i dlaczego ta renta xD

Ogolnie to zle to wspominam, warunki moga wygladac na fajne, ale nie jest tak latwo dostac ten kredyt, no i wypada nie byc biednym.