Wpis z mikrobloga

#wybory #polityka #neuropa #4konserwy

Pojawiło się oficjalne stanowisko PKW do proponowanych zmian w Kodeksie Wyborczym - wypunktowane wszystko punkt po punkcie:

Państwowa Komisja Wyborcza, po przeanalizowaniu na posiedzeniu w dniu

20 listopada 2017 r. złożonego przez grupę posłów projektu ustawy o zmianie niektórych

ustaw w celu zwiększenia udziału obywateli w procesie wybierania, funkcjonowania

i kontrolowania niektórych organów publicznych (druk sejmowy nr 2001), uzupełniając

swoje stanowisko z dnia 16 listopada 2017 r., stwierdza, co następuje:


1. Wprowadzenie całkowitej zmiany organizacji wyborów w okresie krótszym niż rok

przed ich przeprowadzeniem stanowi realne zagrożenie dla respektowania wszystkich

zasad prawa wyborczego. Wybory samorządowe są najtrudniejsze do zorganizowania

z największą liczbą kandydatów i komitetów wyborczych. W praktyce są to cztery

różne wybory przeprowadzane w tym samym czasie, wybory rad gmin, wybory rad

powiatów, wybory sejmików województw i wybory wójtów, burmistrzów

i prezydentów miast. Ponadto w Warszawie przeprowadzane są wybory rad dzielnic.

W organizację tych wyborów zaangażowane są tysiące osób, postępujących zgodnie

z wypracowanymi przez lata doświadczeń procedurami. Wprowadzenie zupełnie

nowego modelu organizacyjnego tuż przed wyborami wiązać się będzie z chaosem

kompetencyjnym, decyzyjnym i wykonawczym, co w konsekwencji doprowadzić może

do braku możliwości prawidłowego ich przeprowadzenia.


2. Zgodnie z art. 4 pkt 59 lit. a i b oraz art. 8 projektu w ciągu 60 dni od wejścia w życie

ustawy Państwowa Komisja Wyborcza powołać ma 16 wojewódzkich komisarzy

wyborczych i 380 powiatowych komisarzy wyborczych, którzy będą pełnomocnikami

Komisji odpowiednio w województwach oraz powiatach i miastach na prawach

powiatów. Powołanie na tak odpowiedzialną funkcję powinno być poprzedzone analizą

doświadczenia zawodowego kandydata i spotkaniem z nim. Komisja nie będzie w stanie

w tak krótkim czasie dokładnie zweryfikować każdego z kandydatów.


3. Zgodnie z art. 4 pkt 59 lit. b projektu komisarze wyborczy mają być powołani spośród

osób mających wykształcenie wyższe prawnicze. Dotychczas musieli to być

sędziowie. Projekt nie przewiduje ograniczeń co do działalności politycznej tych osób i

ich przynależności do partii politycznych, co może budzić zastrzeżenia co do ich

bezstronności. Przewiduje się także, że wygaśnie kadencja dotychczasowych komisarzy

wyborczych (art. 8 § 1 projektu). Zatem najtrudniejsze wybory, tj. wybory

samorządowe, mieliby w całej Polsce przeprowadzać komisarze niemający żadnego

doświadczenia w tym zakresie.


4. Art. 9 projektu przewiduje konieczność dokonania przez wojewódzkich komisarzy

wyborczych nowego podziału wszystkich jednostek samorządu terytorialnego na okręgi

wyborcze w ciągu 3 miesięcy od wejścia w życie ustawy. Należy zauważyć,

że po wejściu w życie Kodeksu wyborczego w 2011 r. każda rada gminy miała

na wykonanie tego zadania 15 miesięcy od wejścia w życie ustawy. Podział na okręgi

wyborcze powinien być poprzedzony wszechstronną analizą uwarunkowań społecznych

w danej jednostce samorządu terytorialnego. Wiedzy w tym zakresie komisarze

wyborczy nie posiadają. Dla przykładu w województwie wielkopolskim komisarz

wyborczy będzie musiał dokonać podziału na okręgi wyborcze: województwa, 4 miast

na prawach powiatu, 31 powiatów i 226 gmin.


5. Nadto należy podkreślić, że zmiana, o której mowa w art. 4 pkt 97 projektu, skraca

postępowanie w sprawach podziału gminy na okręgi, bowiem obowiązujący dotychczas

system trójszczeblowy (rada gminy – komisarz wyborczy

– Państwowa Komisja Wyborcza) zostaje sprowadzony do dwóch szczebli (komisarz

wojewódzki – Państwowa Komisja Wyborcza), pomijając w dalszym ciągu drogę

sądową, mimo iż Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 6 kwietnia 2016 r. w sprawie

P 5/14 uznał, iż art. 420 § 2 zdanie drugie ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. – Kodeks

wyborczy wykluczający środek prawny od orzeczenia Państwowej Komisji Wyborczej

narusza wyrażoną w Konstytucji zasadę prawa do sądu (art. 45 ust. 1 i 77 ust. 2), a także

zasadę sądowej ochrony samodzielności jednostki samorządu terytorialnego

(art. 165 ust. 2). Pomimo, iż w konkluzji orzeczenia Trybunał podkreślił, iż sąd

administracyjny jest właściwy w sprawach z art. 420 § 2 Kodeksu wyborczego,

projektodawcy wyrok ten zlekceważyli. Przy okazji podnieść należy, iż nadal – mimo

upływu ponad 5 lat – nie został wykonany inny wyrok Trybunału Konstytucyjnego

dotyczący także prawa wyborczego, a mający znaczenie dla rejestracji list kandydatów

na posłów (wyrok z 18 lipca 2012 r., sygn. K 14/12) stwierdzający niekonstytucyjność

art. 218 § 2 zdanie drugie Kodeksu wyborczego, który nie przewiduje drogi sądowej

w sytuacji odmowy rejestracji listy kandydatów na posłów przez okręgową komisję

wyborczą oraz Państwową Komisję Wyborczą.


6. Art. 10 projektu przewiduje konieczność dokonania przez powiatowych komisarzy

wyborczych nowego podziału wszystkich jednostek samorządu terytorialnego

na obwody głosowania w ciągu 1 miesiąca od dokonania podziału na okręgi wyborcze.

Po wejściu w życie Kodeksu wyborczego w 2011 r. każda rada gminy miała

na wykonanie tego zadania 3 miesiące od dokonania podziału na okręgi wyborcze.


7. Art. 4 pkt 90 i 91 projektu zakłada, że zawiadomienia o utworzeniu komitetów

wyborczych wyborców i komitetów wyborczych organizacji, zamierzających zgłaszać

kandydatów w jednym województwie dokonuje się do wojewódzkiego komisarza

wyborczego (będzie ich 16). Dotychczas zgłoszenia takie przyjmowali wszyscy

komisarze wyborczy (jest ich obecnie 51). Będzie to znaczące utrudnienie

dla komitetów wyborczych. Przykładowo w województwie mazowieckim działa

obecnie 6 komisarzy wyborczych (Warszawa, Ciechanów, Płock, Ostrołęka, Radom,

Siedlce). Po zmianie przepisów i pozostawieniu tylko jednego komisarza w Warszawie

znacznie wydłuży się dystans, który przedstawiciele komitetów wyborczych będą

musieli pokonać celem dokonania zawiadomienia o utworzeniu komitetu wyborczego.

Takie rozwiązanie niewątpliwie nie spełnia wyrażanej przez projektodawców intencji

uporządkowania i przyspieszenia procedur wyborczych. Ponadto należy zauważyć,

że w praktyce niemożliwe będzie w związku z tym rozpatrzenie przez wojewódzkiego

komisarza wyborczego w ustawowym terminie ponad tysiąca zgłoszeń komitetów

(tyle mniej więcej komitetów wyborczych rejestruje się na obszarze województwa)

w ciągu kilku dni.


8. Niezależnie od tego, iż proces wyborczy zaburzony zostanie przez spóźnione w czasie

wprowadzenie w miejsce 51 komisarzy sędziów prawie 400 nowych, bez żadnego

doświadczenia komisarzy, projektodawcy planują nadto zmianę na kilka miesięcy

przed wyborami Szefa Krajowego Biura Wyborczego (art. 7 projektu). Szef Krajowego

Biura Wyborczego jest w myśl obowiązujących przepisów organem wykonawczym

Państwowej Komisji Wyborczej (art. 190 § 1 Kodeksu wyborczego), powoływanym

przez Państwową Komisję Wyborczą na wniosek jej przewodniczącego (art. 190 § 2

Kodeksu wyborczego) i kierującym instytucją, której podstawowym celem jest

zapewnienie administracyjnych, technicznych, finansowych warunków organizacji

wyborów i referendów. Oczywistym jest, iż w tego rodzaju sytuacji, gdy powodzenie

procesu wyborczego w wydatnym zakresie zależy od wiedzy, doświadczenia

i sprawności Szefa Krajowego Biura Wyborczego oraz podległego mu aparatu

urzędniczego, Państwowa Komisja Wyborcza powinna mieć swobodę w wyborze

na to stanowisko osoby, która – w ocenie Państwowej Komisji Wyborczej – będzie

spełniać najwyższe standardy profesjonalizmu gwarantujące należyty przebieg

wyborów i referendów. Przekazanie uprawnienia do przedstawienia Państwowej

Komisji Wyborczej wiążących kandydatur na stanowisko Szefa Krajowego Biura

Wyborczego przez podmioty zewnętrzne (bez znaczenia jaki mają charakter), czyni

dotychczasowe uprawnienie Państwowej Komisji Wyborczej iluzorycznym

i wykluczającym w praktyce możliwość swobodnego doboru jednego

z najważniejszych współpracowników i współuczestników procesu wyborczego.

Nie bez znaczenia jest także fakt, iż zmiana osoby Szefa Krajowego Biura Wyborczego

nastąpi w nieodległym od daty wyborów terminie, co niewątpliwie dodatkowo wpłynie

na zakłócenie procedury wyborczej, tym bardziej jeśli zważy się, że gruntowne

zapoznanie się ze skomplikowaną materią administracji wyborczej zajmie nowemu

Szefowi także odpowiedni okres czasu.


9. Bardzo prawdopodobne jest zablokowanie wytycznych Państwowej Komisji

Wyborczej wydanych tuż przed dniem głosowania, co do których wpłynie skarga do

Sądu Najwyższego. Zgodnie bowiem z art. 4 pkt 56 projektu złożenie skargi

wstrzymuje wykonanie wytycznych do czasu rozstrzygnięcia przez Sąd. Wprawdzie

Państwowa Komisja Wyborcza większość wytycznych wydaje w okresie

wcześniejszym, jednakże zdarzają się sytuacje powodujące konieczność wydania

wytycznych tuż przed dniem głosowania lub nawet w tym dniu.


10. Projekt zakłada, że na karcie do głosowania drukuje się symbol graficzny komitetu

wyborczego (art. 4 pkt 17 lit. a projektu). Nie przewiduje natomiast zgłaszania tych

wzorów wraz z zawiadomieniem o utworzeniu komitetu wyborczego.


11. Projekt noweli przewiduje, że na stronie tytułowej zbroszurowanej karty do głosowania

będzie również spis treści zawierający nazwy komitetów wyborczych (art. 4 pkt 17 lit. a

projektu). Biorąc pod uwagę, że tytuł karty zajmuje około 1/4, 1/3 jej powierzchni,

może nie być miejsca na umieszczenie nazw wszystkich komitetów wyborczych na tej

stronie. Rozwiązanie obowiązujące od 2015 r. (spis treści na drugiej stronie jako jedyny

jej element) jest niewątpliwie bezpieczniejsze.


12. Ustalanie wyników głosowania w obwodzie poprzez nałożony projektem obowiązek

okazywania przez przewodniczącego komisji każdej karty do głosowania wszystkim

członkom komisji (art. 4 pkt 28 lit. b projektu) niewątpliwie wydłuży znacznie czas

ustalania wyników wyborów, w szczególności w przypadku wieloszczeblowych

wyborów samorządowych.


13. Projekt zakłada zmianę definicji znaku „X” stawianego w kratce obok nazwiska

kandydata. Przez znak „X” rozumie się co najmniej dwie linie, które przecinają się

w obrębie kratki (art. 4 pkt 2 projektu). Dotychczasowa definicja znaku „X”

przewidywała, że są to dwie przecinające się linie w obrębie kratki. Proponowana

definicja powoduje, że za znak „X” należy uznać wszelkie znaki, w których,

co najmniej dwie linie przecinają się w obrębie kratki. W związku z tym również

postawienie kilku lub więcej linii w kratce, z czego co najmniej dwie się będą

przecinały należy uznać za znak „X” np. „±” „≠”. Przyjęcie proponowanej regulacji

będzie przedmiotem wielu wątpliwości i rozbieżności podczas ustalania wyników

głosowania. Ponadto projekt zakłada, że poczynienie znaków lub dopisków na karcie

do głosowania, w tym w kratce nie wpływa na ważność oddanego na niej głosu.

Oznacza to, że wszelkie znaki graficzne inne niż „X” naniesione w obrębie kratki,

w tym w szczególności zamazanie kratki, przekreślenie znaku w kratce itp. nie

powodują nieważności głosu. Zaproponowana regulacja stwarza ryzyko rozbieżności

interpretacyjnych w zakresie ważności głosu, co jest niedopuszczalne. Dotychczas

postawienie w kratce jakiegokolwiek znaku (poza znakiem „X”) powodowało

nieważność głosu. Fakt, że projekt zakłada możliwość wstawiania innych znaków

niż znak „X” w kratkach będzie budził wątpliwości. Wątpliwe jest także m. in. uznanie

głosu za ważny w przypadku zamazania innej kratki, lub postawienia w jednej kratce

znaku „X” i dodatkowo w tej kratce innego znaku. Intencją dotychczasowego przepisu,

który zabraniał stawiania jakichkolwiek innych znaków w obrębie kratki było

zabezpieczenie przed ewentualnym „dostawieniem” przez inne osoby znaku „X” przy

nazwisku innego kandydata i zamazywania postawionych znaków „X”. W chwili

obecnej postawienie znaku „X”, a następnie zamazanie kratki i postawienie znaku „X”

przy innym kandydacie powodowało będzie, że głos jest ważny, gdyż zamazanie kratki

należy traktować jako dopisek. Państwowa Komisja Wyborcza jednakże przede

wszystkim pragnie zwrócić uwagę na likwidację dwóch istotnych systemowych

zabezpieczeń uczciwego przeprowadzenia wyborów:

- wskazana zmiana sposobu ustalania ważności głosu umożliwia niezauważalne

manipulowanie głosami wyborców. Według obowiązujących przepisów osoba

chcąca dokonać manipulacji (o ile udało jej się uzyskać w sposób niezauważony

przez członków komisji obwodowej dostęp do kart, co nie powinno mieć miejsca)

mogła na karcie do głosowania dostawić znak „X” i zamazać kratkę z głosem

prawidłowo oddanym przez wyborcę. Głosu nie otrzymywał kandydat, na którego

głosował wyborca, lecz powodowało to nieważność głosu. Liczba głosów

nieważnych z tego powodu była możliwa do ustalenia na podstawie danych

zawartych w protokole każdej obwodowej komisji wyborczej. Według propozycji

głos taki będzie ważny i będzie przypadał liście oraz kandydatowi, przy którym

postawiony jest „dopisany” znak „X”. Ślad tego nie znajdzie się w protokole

głosowania;

- wprowadzenie dwóch organów odpowiedzialnych za odpowiednio przeprowadzenie

głosowania i ustalenie jego wyników (art. 4 pkt 65 lit. a projektu). Obecnie za całą

procedurę związaną z głosowaniem i ustaleniem jego wyników odpowiada

obwodowa komisja wyborcza. Projekt zakłada, że głosowanie będzie przeprowadzała

jedna komisja, a jego wyniki ustalała inna. Oznacza to, że w przypadku ujawnienia

nieprawidłowości w rozliczeniu kart (np. więcej kart wyjętych z urny niż kart

wydanych wyborcom) trudne będzie ustalenie winnych, gdyż nie będzie wiadomo,

która komisja odpowiada za nieprawidłowości.


14. Nadmienić również należy, że prace nad systemem informatycznym wspomagającym

organy wyborcze w wyborach samorządowych są na bardzo zaawansowanym etapie.

System ten przeszedł już z wynikiem pozytywnym kilka testów. Wejście w życie

omawianej ustawy spowoduje, że prace nad jego zmianą będą mogły rozpocząć się

po ustaleniu ostatecznego kształtu nowelizacji Kodeksu wyborczego. Natomiast testy

systemu informatycznego w całym zakresie będą mogły zostać przeprowadzone

dopiero po dokonaniu nowego podziału na okręgi wyborcze. Trzeba w tym miejscu

raz jeszcze przypomnieć, że Państwowa Komisja Wyborcza będzie musiała powołać

nowych komisarzy wyborczych w terminie 60 dni od dnia wejścia w życie ustawy

(art. 8 projektu), a nowi komisarze wyborczy, podziału na okręgi wyborcze dokonać

muszą w terminie 3 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy (art. 9 projektu).

W rzeczywistości zatem w okresie 2 miesięcy od dnia wejścia w życie proponowanych

przepisów Państwowa Komisja Wyborcza będzie musiała powołać komisarzy

wyborczych, a komisarze będą musieli dokonać nowego podziału wszystkich jednostek

samorządu terytorialnego na okręgi wyborcze. W konsekwencji spowoduje to,

że Państwowa Komisja Wyborcza i Krajowe Biuro Wyborcze będą musiały w krótkim

okresie czasu przed wyborami dokonać poważnych zmian w programie

informatycznym oraz dokonać jego testów.

Powyższą kwestię należy uznać za niezwykle istotną dla prawidłowego

przeprowadzenia wyborów, mając w pamięci konsekwencje awarii systemu

informatycznego w 2014 r. Z wydarzeń tych zarówno Państwowa Komisja Wyborcza,

jak również Krajowe Biuro Wyborcze wyciągnęły wnioski, czego wynikiem były

wybory prezydenckie i parlamentarne w 2015 roku, do których nie zgłoszono

żadnych poważnych zastrzeżeń dotyczących ewentualnych fałszerstw bądź innych

nieprawidłowości. Nadto od początku roku 2016 przeprowadzane są w gminach całego

kraju każdego tygodnia wybory uzupełniające i referenda lokalne (do 1 stycznia 2018 r.

planuje się ich ok. 1600), co do których do Państwowej Komisji Wyborczej

nie wpłynęły żadne sygnały świadczące o ewentualnych nieprawidłowościach

w ich przebiegu.


15. Zmiany w zakresie finansowania kampanii wyborczej poprzez rozszerzenie katalogu

wartości niepieniężnych, które mogą być przyjmowane przez komitety wyborcze

(art. 4 pkt 45 projektu), stwarzają ryzyko zaburzenia jawności finansowania kampanii

wyborczej. Ponadto zniesienie sankcji karnej za prowadzenie i finansowanie agitacji

wyborczej z naruszeniem wyłączności komitetów wyborczych, co przewiduje art. 4 pkt

136 projektu, umożliwiłoby prowadzenie takiej agitacji przez dowolny podmiot

bez ujawniania źródeł finansowania i poza wszelkimi limitami wydatków. Oznaczałoby

to likwidację jawności finansowania kampanii wyborczej i pozbawiłoby sensu

limitowanie wydatków komitetów wyborczych oraz kontrolę zgodności

finansowania z prawem.


16. Przepis określający rodzaje wydatków komitetu wyborczego wliczane do limitu

wydatków (art. 4 pkt 84 projektu) nie jest dostatecznie precyzyjny, co może

uniemożliwić właściwe zakwalifikowanie kosztów i stwierdzenie, czy limit został

zachowany czy przekroczony. Nie jest jasne, czy do limitu mają być wliczane

np. koszty spotkań kandydatów z wyborcami, festynów, plakatów, wydawnictw

programowych, podróży i noclegów, korzystania z Internetu, a także koszty pośrednie

związane z działaniami reklamowymi, np. z transportem i magazynowaniem

materiałów. Ponadto objęcie limitem tylko części wydatków komitetu pozwalałoby

komitetom bogatszym uzyskać przewagę nad mniej zasobnymi, co pozbawiłoby limity

funkcji wyrównywania szans.


17. Znaczny wzrost kosztów przeprowadzenia wyborów:

1) powołanie 16 wojewódzkich i 380 powiatowych komisarzy wyborczych w miejsce

obecnych 51 komisarzy (art. 4 pkt 59 lit. b oraz art. 8 § 2 projektu);

2) powołanie korpusu urzędników wyborczych (art. 4 pkt 71 projektu);

3) zakup sprzętu do transmisji z lokali wyborczych (kamery, serwery, nośniki) i koszt

jej przeprowadzenia (art. 4 pkt 22 lit. f i g projektu);

4) koszt zmiany wyposażenia lokali wyborczych zgodnie z wymogami określonymi

w projekcie (art. 4 pkt 22 lit. f i g projektu);

5) praktycznie podwojenie liczby członków obwodowych komisji wyborczych

(art. 4 pkt 65 lit. a projektu).

Szacować można, że łączne koszty przeprowadzenia wyborów samorządowych i roczne

koszty utrzymania administracji wyborczej związane z wejściem w życie ustawy

zwiększą się w 2018 r. w stosunku do planu o ponad 300 000 000 zł. Należy przy tym

zauważyć, że kwota zaplanowana na przeprowadzenie wyborów samorządowych

w 2018 r. wynosi 307 900 000 zł.


18. Brak przepisów zmieniających ustawę z dnia 14 marca 2003 r. o referendum

ogólnokrajowym i ustawę z dnia 15 września 2000 r. o referendum lokalnym. Przepisy

takie są niezbędne w związku z niektórymi proponowanymi zmianami w Kodeksie

wyborczym.


Państwowa Komisja Wyborcza zwraca także uwagę, że projektodawcy

w uzasadnieniu przedstawionego projektu zmian podnoszą, iż „analiza procedur

wyborczych przeprowadzonych jesienią 2014 roku nie pozwala wykluczać świadomych

działań na rzecz wyniku jednych komitetów wyborczych i na szkodę innych komitetów,

co mogło odbywać się przy wykorzystaniu mało precyzyjnych zapisów Kodeksu

wyborczego. Otwartą kwestią pozostaje pytanie o skalę takich działań, niemniej w szeregu

przypadkach udokumentowano je i wskazano jako podstawę zgłaszanych do sądów

protestów wyborczych. Suma takich fałszerstw faktycznie mogła również wpłynąć w istotny

sposób na wynik wyborczy.” Tego rodzaju teza jest głęboko nieuzasadniona

i bezpodstawna. O ile faktem jest, iż wadliwy program informatyczny był przyczyną

opóźnień w podawaniu wyników wyborów, to nie ma żad
  • 5