Aktywne Wpisy
szymski1 +68
Dowiedziałem się jak nazywa się taki dziwny fenomen którego ja i niektóre osoby czasami doświadczają podczas zasypiania. Głównie doświadcza się tego w dzieciństwie, ale u mnie również pojawia się teraz chociaż już nie tak często.
Prawdopodobnie u większości ludzi tego doświadczających, w tym u mnie, objawia się to specyficznym uczuciem występującym podczas gdy leżymy w łóżku w ciemności przez jakiś czas, a całość trwa tylko kilka sekund. Ciężko to komuś opisać, chodzi
Prawdopodobnie u większości ludzi tego doświadczających, w tym u mnie, objawia się to specyficznym uczuciem występującym podczas gdy leżymy w łóżku w ciemności przez jakiś czas, a całość trwa tylko kilka sekund. Ciężko to komuś opisać, chodzi
sawardega +81
Na live zapomnialem powiedziec ktoreo kontach na wykopie ludzi z fame np. RafDan to pracownik Boxdela mysle ze sami szybko namierzycie :D
#famemma
#famemma
Demostracja swojego #!$%@?, ksenofobii, rasizmu, antysemityzmu i ciemnoty pokracznie tłumaczonej "patriotyzmem"
Oczywiście ultralewicowych kontr-manifestacji też nie popieram, bo popadanie w skrajności nie przynosi nic dobrego. Szkoda, że w tych pierwszych rząd nie widzi nic złego.
I to już na wstępie Cię całkowicie dyskwalifikuje - wracaj do do czegoś mniej poważnego aniżeli problematyka społeczno-polityczna.
Zrób coś dobrego dla społeczeństwa i #!$%@? głową w ścianę. Nic więcej pożytecznego raczej nie jesteś
Rozumiem, że dyskwalifikujesz mnie, bo mam własne zdanie i interpretuje to co się wokół mnie dzieje? Wszystko do siebie pasuje (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Faszyzm to totalizm państwowy, zgodnie z regułą "Wszystko w Państwie, nic poza Państwem, nic przeciwko Państwu". To przyjęcie zasady, że każda inna forma władzy - rodzicielska, religijna, wspólnotowa etc. - winna być co najmniej podległą i zależną, a niekiedy częściowo
Przez słowa
Miałem na myśli jak szerzenie haseł/ideologii nawiązujących bezpośrednio do tych głoszonych przez faszystów.
Raczej ciężko o jedną, konkretną i zwięzłą definicję faszyzmu, bo ewoluowała ona na przestrzeni lat i miała co najmniej kilka różnych źródeł. Co nie zmienia faktu, że poglądy, które przedstawiłem jasno wpisują się
I tradycyjne insynuacje, BEZ CIENIA uzasadnienia. Dość tego, dość. Szkoda mojego czasu na te głupoty.
Nie no #!$%@?, nie chce mi się wierzyć, że w ogóle to piszę. Mam cichą nadzieję, że to jednak zarzutka