Wpis z mikrobloga

- Wytłumacz mi, Rebe, bo nie rozumiem: przychodzisz po pomoc do biednego - pomaga ci jak tylko może. Przychodzisz do bogacza - udaje, że cię nie widzi. Czemu tak się dzieje?
- Spójrz, Abram, przez okno. Co widzisz?
- Sara z Ickiem idzie ze sklepu. Josel na bazar jedzie. Rapaport z Rywką rozmawia...
- Dobrze, Abram. A teraz spójrz w lustro. Co widzisz?
- Cóż mogę widzieć, Rebe. Siebie samego widzę.
- Widzisz, Abram - okno jest ze szkła i lustro ze szkła. Wystarczy dodać odrobinę srebra i już widzisz tylko siebie...

#heheszki #byloaledobre
  • 10
@xandra:
Jerozolima, niedaleko Ściany Płaczu.
Rebe ze swym synek Mosze zauważają starego żebraka.
- Widzisz Ty synek tego biedaka pod ścianą?
- Widzę tate.
- Ja Ciebie pokażę coś.
Rebe podchodzi do żebraka, siada za nim okrakiem, rozpina mu rozporek i zaczyna obmacywać coraz instensywniej starego człowieka.
Żebrak jęczy, stęka z rozanieloną miną, aż kończy w radosnym uniesieniu.
Rebe podchodzi do Mosze i mówi:
- Widzisz synek! Można pomóc żebrakowi nie