Aktywne Wpisy
slkt +325
Do wszystkich cucków, beciaków, p0lek i innych dziwnych stworów:
Zabawa z piątką nieznajomych Pakistańczyków, a następnie pozwolenie im odwieźć się pijanej do domu motocyklem, będąc atrakcyjną kobietą jest jak:
1. Wejście na pasy pod rozpędzony samochód
2. Ubranie się w koszulkę Wisły Kraków i wykrzykiwanie "#!$%@?Ć CRACOVIĘ" na Prokocimiu
3. Spacer w czapeczce "Make America great again" po gettcie na Bronxie.
Prawo pozwala zrobić wszystkie 3 rzeczy wyżej i stoi po Twojej
Zabawa z piątką nieznajomych Pakistańczyków, a następnie pozwolenie im odwieźć się pijanej do domu motocyklem, będąc atrakcyjną kobietą jest jak:
1. Wejście na pasy pod rozpędzony samochód
2. Ubranie się w koszulkę Wisły Kraków i wykrzykiwanie "#!$%@?Ć CRACOVIĘ" na Prokocimiu
3. Spacer w czapeczce "Make America great again" po gettcie na Bronxie.
Prawo pozwala zrobić wszystkie 3 rzeczy wyżej i stoi po Twojej
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/WielkiNos_dTiY14auZf,q60.jpg)
WielkiNos +75
Wiele kobiet ocenia sytuację Anastazji przez pryzmat wysoko rozwiniętej kultury i obowiązującego prawa własnego kraju. Nie dociera do nich, że są kultury o wiele bardziej prymitywne, dla których zbiorowo zgwałcić i zabić kobietę to nie przestępstwo tylko dobra zabawa zwykłą rzeczą. Gdyby im powiedziała, że nie mają prawa jej dotknąć to by ją wyśmiali i jeszcze dali w ryj żeby nauczyć, że nie ma prawa się odzywać.
To nie są polscy mężczyźni,
To nie są polscy mężczyźni,
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/e5c7a3d14c967ec465a8732027f51236fa4e817dc51c96e9a364c1aabaa18fa4,w150.jpg?author=WielkiNos&auth=d4732655a1371074ce94e51144468384)
Co zrobić z frajerem?
#prawo #freelance
2. wysłasz kopie protokołu wraz z pismem o zapłatę w ciągu 7 dni. Zawierasz w piśmie informacje ze licencje otrzyma dopiero po uiszczeniu zaplaty.
Jak nie zadziała to ścigasz go z naruszenia praw autorskich na dwukrotnosc. Jest to przestępstwo ścigane z urzędu (na twój wniosek) , więc
Nie słuchaj tych marud co mówią, że nic się nie da zrobić.
Komentarz usunięty przez autora
Jak miałbym latać do notariusza zabezpieczać screeny po każdej tygodniowej obsuwie w płatnościach to był nic innego nie robił.
@kasa @resuf Ja jednak zakładałbym, że ktoś kto nie wie co zrobić z niepłacącym klientem raczej nie posiada własnej DG.
Też czasem chodzę ludziom na rękę, raz czy dwa miałem problemy, ale w efekcie zapłacili. No ale jednak zawsze trzeba się milion razy upominać, żeby zapłacili (czasem z miesięcznym opóźnieniem).
Albo przypadek z ostatniego zlecenia dla klubu - umówiliśmy się na pewną stawkę (którą gość sam zaproponował!), zrobiłem nawet trochę więcej niż zaplanowaliśmy, przychodzi do rozliczenia i słyszę lament:
- Kurde,