Wpis z mikrobloga

Tak apropo głupiego pomysłu burzenia PKiNu,
Morawiecki to kolejny ćwierć inteligent,(po Glińskim) który kojarzy Pałac Kultury tylko i wyłącznie ze Stalinem i komunizmem... ale czego ja się spodziewałem bo takich tytanach intelektu. Nie dość, że to zabytek, ikona Warszawy to jeszcze wzorowany na wieżowcach z USA. Z tą różnicą, że w USA wieżowce budowane były w stylu art deco, a PKiN powstał w duchu socrealistycznym. Przy okazji taki wieżowiec w wawie był projektowany już przed wojną:

"Mało znany jest fakt, że przed II wojną światową architekt Juliusz Nagórski zaprojektował i zaprezentował w Muzeum Narodowym prezydentowi Ignacemu Mościckiemu i prezydentowi miasta Stefanowi Starzyńskiemu projekt dwustumetrowego wieżowca art deco (z nadajnikiem radiowym na szczycie), łudząco podobnego do powojennego Pałacu Kultury i Nauki, o nazwie „Wieża Niepodległości”. Przeznaczono dla niej miejsce na dzisiejszym rondzie Waszyngtona." - zdjęcie poniżej.

Inny ciekawy cytat:

Newsweek: Dziś Pałac nie działa już tak na wyobraźnię, ani nie wzbudza tak negatywnych emocji jak jeszcze 20 lat temu. Ale nadal są politycy, który wzywają do jego zburzenia...

Beata Chomątowska: To czysta abstrakcja, bo Pałac jest wpisany do rejestru zabytków. Ale abstrakcyjny jest też dla mnie tok myślenia, żeby karać architekturę za grzechy systemu. Równie dobrze można by było zburzyć wielki dworzec w Mediolanie, tylko dlatego bo powstał w czasach faszystowskich. Po co to robić? To jest naśladowanie zachowań totalitarnych reżimów. Stalin kazał zburzyć Sobór Chrystusa Zbawiciela pod planowany Pałac Rad. Hitlerowcy też wszystko puszczali z dymem, żeby nie został kamień na kamieniu, jak np. warszawskie getto.
Szkoda, że niektóre budowle, jak warszawskie sobory zburzone w dwudziestoleciu międzywojennym, się nie zachowały. To były bardzo ciekawe pod względem architektonicznym obiekty i stanowiły o ciągłości historii. Iluzją jest przekonanie, że można poprzez usuwanie jakichś budynków wymazać kawałek historii. Pałac też jest jej częścią, to raz, dwa, że on jest budynkiem, który, nie jest może oryginalny, bo ma braci i siostry w krajach za dawną żelazną kurtyną, ale na ich tle prezentuje się całkiem nieźle. Tamte są bardziej przysadziste, pękate. Nasz ma bardzo dobre proporcje.
Nie należy też zapominać, że on ma również geny amerykańskie. Cała ekipa projektantów z Rudniewem na czele inspirowała się wieżowcami i drapaczami chmur w Stanach i jak się spojrzy na Pałac pod odpowiednim kątem, to widać to dziedzictwo chicagowskie, zwłaszcza teraz, gdy się trochę spatynował. To także największy pomnik i zabytek socrealistyczny, a socrealizm jest unikalnym stylem, który się już nie powtórzy w architekturze.

#architektura #pkin #polityka #komunizm #bekazpisu #neuropa
p.....x - Tak apropo głupiego pomysłu burzenia PKiNu, 
Morawiecki to kolejny ćwierć ...

źródło: comment_VGCqICeSrITtAZDJvB4OFmSisUZq3BUN.jpg

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
@pentax: czy ktoś moze wreszcie rzucić linkiem, gdzie jakiś przedstawiciel PiS mówi, że planowane jest zburzenie pałacu? bo na razie to wygląda jak jakiś fejk news i clickbait.
  • Odpowiedz
@pentax: Żal tej baby, że przed wojną zburzono sobór na pl. Piłsudskiego, czyli taki sam symbol dominacji nad Polską jak PKiN tyle, że 50 lat wcześniejszy to jakiś czysty bełkot. I jeszcze to wychwalanie socrealizmu xDDD
A porównanie planów zburzenia tego przysadzistego, obskurnego i burzącego komunikację stolicy kloca do zrównania z ziemią warszawskiego getta to demagogia w iście neuropejskim stylu.
  • Odpowiedz
@pentax: Wrzucałem już wcześniej "poprawioną" wersję tego tekstu, tu masz oryginał z 1924 roku. Te same pseudo argumenty nie dotykające istoty problemu. Życzę nam wszystkim, żeby analogii do sytuacji sprzed wojny było jeszcze więcej ( ͡º ͜ʖ͡º)


Wystarczy pójść na Plac Saski i popatrzeć na odarte kopuły na wpół zniszczonego soboru. Tylko nie mówcie panowie, że on musiał być zniszczony jako pomnik niewoli. Powiedziałbym,
  • Odpowiedz
@Januszek_z_Koluszek123: Taaa najlepiej wszystko spalić, zburzyć, zaorać i zasiać zborze ( ͡º ͜ʖ͡º) Gdyby każdy system myślał w ten sam sposób, to nie mielibyśmy żadnych historycznych budynków. Zresztą komuniści właśnie tak robili, burzyli burżuazyjne kamienice nie pasujące im do przekazu i epoki. Połowa warszawy została odbudowana przez rząd komunistów - mam rozumieć, że powinniśmy teraz wszystko zburzyć bo ta odbudowa przypomina niektórym Stalina? Lenina? poprzedni
  • Odpowiedz
@pentax: Tu jednak trzeba odróżnić intencje pewnych czynów. Tak samo jak sobór Aleksandra Newskiego pod koniec XIX wieku, tak i PKiN powstał by codziennie przypominać warszawiakom bezpośrednio, a reszcie polaków pośrednio, że nastała nowa era rosyjskiego/sowieckiego panowania nad Polską. Zburzenie całego kwartału ulic zachowanych w całkiem dobrym stanie gdy pół Warszawy nie miało gdzie spać i przy okazji przemodelowanie całego centrum też potęgowało ten efekt.
I nie sprowadzaj wszystkiego do
  • Odpowiedz
@Januszek_z_Koluszek123: Widzisz i tym się różnimy, tobie to przypomina coś czego pewnie przypominać nie może. Bo nie podejrzewam, żebyś pamiętał czasy Stalinowskie, chociaż kto wie może masz już swoje lata.

Jeżeli mamy burzyć PKiN bo przypomina komuś jakieś czasy i wydarzenia, to trzeba by było wyburzyć też np. obóz Auschwitz-Birkenau bo przecież przypomina Polakom o holokauście albo stojący niedaleko pałacu zespół mieszkaniowy MDM, który też jest zbudowany w stylu socrealistycznym.
  • Odpowiedz
@pentax: Chyba nie zczaiłeś, że pierwsza część mojej wypowiedzi odnosi się do czasów powstania obu tych budowli. Ewentualnie mogę zasugerować przeczytanie definicji słowa "przypominać". Ten "dar" miał przypominać nam, że zostaliśmy pobici przez ZSRR i mimo tego co napisałeś w pierwszym akapicie, dopóki stoi będzie tą funkcję sprawiał.
I nie sprowadzaj znowu do absurdu. Auschwitz przypomina nam o Niemieckim barbarzyństwie i musi trwać dla przyszłych pokoleń. Budynek przypominający nam o
  • Odpowiedz
@Januszek_z_Koluszek123: Wytłumacz mi proszę czym twoim zdaniem różni się PKiN od MDMu? Jedno i drugie powstało w duchu socrealizmu, w podobnych latach, w czasach stalinowskich, stoją niedaleko siebie. Kubaturą podejrzewam, że MDM jest o wiele większy od PKiNu, jest zespołem budynków wiec leży na większej powierzchni. W środku MDMu znajduje się plac konstytucji, z którego często startowały pochody w PRLu idące w stronę PKiNu ul. Marszałkowską. I jakoś nie słyszałem,
  • Odpowiedz
@pentax: Ja absolutnie nie mam problemu z przyzwoitymi choć przyciężkimi i spóźnionymi 20 lat jak cały socreal budynkami mieszkalnymi i rozumiem idee towarzyszące ich budowie tj. rozwój i nowoczesność, duma ze stolicy. Wybór stylu moim zdaniem niefortunny, ale nie wmawiaj mi rzeczy których nie powiedziałem. Podobnie jest z Nową Hutą. Miejscami piękna (tak, doceniam ten styl), dobrze rozplanowana dzielnica, choć znów trudno zapomnieć po co powstała.
Pałac Kultury jest jedynym
  • Odpowiedz
@pentax: sam pałac nie jest zły, gorzej z tym ze się rozłazi tak na samym dole. Plus zajmuje cały wielki kawałek miasta w jego centrum razem z placem. Z tym trzeba coś zrobić ale do końca nie wiadomo co można byłoby. Zwykle zagęszczenie nie jest takie proste i nie wiem jakby miało wyglądać. Polecam filmik punkt widzenia architekta warszawiaka na ten temat. I żeby nie było nie ze popieram te
Szalom - @pentax: sam pałac nie jest zły, gorzej z tym ze się rozłazi tak na samym do...
  • Odpowiedz
@Szalom: Filmy Gajdy znam i oglądam, chociaż nie zawsze się z nim zgadzam. W sumie dlatego, że ostatnio się trochę "sprzedał", wiem że pieniądze są ważne, ale jak ktoś zaczyna filmy kręcić pod jakąś ustaloną tezę to nie jest do końca fair.
Wracając do tematu - ja też uważam, że przyziemie PKiNu jest rozlana i należało by z nim coś zrobić. Tylko to musiało by być poprzedzone dyskusją i to
  • Odpowiedz
@kurczok: A wiesz, że metro próbowali zbudować ale przodująca technika radziecka sobie nie poradziła? Tak że prędzej obiecali metro a jak nie wyszło "to może jebniemy pokazowy pałac?".
  • Odpowiedz
@kurczok: Moskwa ma pod spodem skały a nie kurzawkę, mokry piach i glinę. W skale się tunele robi wolno ale bezstresowo a u nas znienacka na budowniczych napadło kiedyś podziemne jezioro...
  • Odpowiedz