Wpis z mikrobloga

  • 0
@gadatos oczyszczenie/ przygotowanie odpowiedniej temperatury do parzenia. Woda w kontakcie z zimna powierzchnia ochładza się przez co trudniej dobrać odpowiednią temperaturę parzenia
  • Odpowiedz
@ZagLos: widzę że coś się znasz powiedz mi jaki czajnik sobie kupić do parzenia herbaty, albo jakiś kubek coś co mi ułatwi picie zielonej. Piję jej bardzo dużo w robocie ale mam taki zaparzacz na łańcuszki za 2 zeta przez który tylko tracę czas czyszczeniem itp
  • Odpowiedz
@gadatos: Akurat należy zapamiętać, źe im "mocniejsza herbata" czyli dłużej parzona, tym więcej garbników - odpowiedzialne są one za gorzki smak oraz neutralizacje kofeiny. Oznacza to że paradoksalnie im herbata jest krócej parzona, tym więcej kofeiny w niej znajdziemy, co nas bardziej pobudzi
  • Odpowiedz
@gadatos: Oznacza to że paradoksalnie im herbata jest krócej parzona, tym więcej kofeiny w niej znajdziemy, co nas bardziej pobudzi


To jest mit. Polecam artykuły na eherbata.pl
  • Odpowiedz
@Varajin: Część źródeł podaje, że interakcja kofeiny z garbnikami przy długim parzeniu zmniejsza jej wchłanialność pomimo większej ekstrakcji, ogólnie dosyć niejasny temat jak to z herbatą bywa.

@ZagLos: Zależy od herbaty, do herbat lubiących wysokie temperatury ogrzewam czajnik wrzątkiem, do zielonych nie. Nie polecam żeliwnych do parzenia.
  • Odpowiedz
@Malthan: mógłbyś tu wrzucić linki do tych badań? Czy któreś z nich wskazuje na to, że blokowanie wchłaniania kofeiny postępuje szybciej, niż wydzielanie kofeiny z liści? Bo z tych badań, które czytałem, wynikało że taniny tworzą związki z kofeiną tylko w małym stopniu i w bardzo konkretnych warunkach (odpowiedni przedział temperatury wody). Jeśli dobrze pamiętam, było to zawarte w tej książce: Preedy Victor R., Caffeine: Chemistry, Analysis, Function and Effects

do
  • Odpowiedz
@eherbata_pl: Bezpośrednich badań w odniesieniu do herbaty niestety na szybko nie znalazłem, ale ostatnio czytałem o tym w "Tea a user's guide by Tony Gebely", książka ta dosyć sporo miejsca ma poświęcone chemii związanej z zaparzaniem herbaty.
  • Odpowiedz
@Malthan: mam tę książkę, szukam tego fragmentu i nie mogę znaleźć. Wyszukiwałem na Kindle'u według haseł caffeine, tannins, flavanol i nie znalazłem. Jeśli znajdziesz, to powiedz w którym miejscu.
  • Odpowiedz
@ZagLos: Bo one nie są do parzenia herbaty, tylko gotowania wody :) Tzn. taki prawdziwy japoński tetsubin, który nie jest niczym pokryty w środku i wieszało się go nad ogniem. Jeżeli chodzi o takie emaliowane w środku, to ani nie mają efektów smakowych takich jak glina, ani nie mają właściwości cieplnych ceramiki - ogólnie pewnie są herbaty które by w nich dobrze wychodziły, ale moim zdaniem trudniej w nich zaparzyć porządną
  • Odpowiedz