Aktywne Wpisy
Milo900 +198
![Tja88](https://wykop.pl/cdn/c0834752/0cd0510bff2613b8ad66a2e6ed5035753a79d99a40436e2d20cb8cd3fbd2eeca,q60.jpg)
Tja88 +195
Przydałoby się jakieś amatorskie śledztwo w temacie finansów Majtczaków. Jeśli latami żyje się na pewnym poziomie, posiada duży dom, mieszkania, samochody, to utrzymanie tego i wyżywienie się na danym poziomie, pochłania ogromne pieniądze. Oczywiście w chwili, gdy firma prosperuje, to wystarcza na wszystko i jeszcze odłożyć się udaje, ale, jak wiemy, Rigello przez ostatni rok nie miało dobrej prasy i mogę się założyć, że wielu kontrahentów i odbiorców detalicznych przerzuciło się na inną kawę.
Tymczasem doszedł koszt prawnika. Większość ludzi prawdopodobnie nie wie, jakie to są koszty, gdy mówimy o kimś takim jak Bartosz Tiutiunik (do 1000 zł/h), a przecież rok w Dubaju też do tanich atrakcji nie należy.
Jest więc całkiem prawdopodobne, że oszczędności im topnieją i stąd te pozwy.
Naturalnie nie jest mi ich żal, bo pomagali osobie poszukiwanej czerwoną notą Interpolu, więc dla mnie mogą żreć nawet psią karmę.
¯\(ツ)/¯
#
Tymczasem doszedł koszt prawnika. Większość ludzi prawdopodobnie nie wie, jakie to są koszty, gdy mówimy o kimś takim jak Bartosz Tiutiunik (do 1000 zł/h), a przecież rok w Dubaju też do tanich atrakcji nie należy.
Jest więc całkiem prawdopodobne, że oszczędności im topnieją i stąd te pozwy.
Naturalnie nie jest mi ich żal, bo pomagali osobie poszukiwanej czerwoną notą Interpolu, więc dla mnie mogą żreć nawet psią karmę.
¯\(ツ)/¯
#
![Tja88 - Przydałoby się jakieś amatorskie śledztwo w temacie finansów Majtczaków. Jeśl...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/44fd2e7b92699d5c8cd06db0d022bd8a340c27104510cd7f34129eb657d5ac51,w150.jpg)
źródło: ad502245-e299-430f-bdc0-906c3fdf4c7f
Pobierz
#!$%@?, Mirki, ale dziś żenadłem. Od czasu do czasu wybucha wśród naszych "patriotów" oburzenie, jak to pracodawcy straszliwie dyskryminują naszych uciśnionych rodaków, zakazując im mówić w pracy po polsku. No więc dziś sobie pracuję, obsługuję dwie klientki, Murzynki. Przechodził akurat koleś, Polak. No i bez ceregirli pyta się "ej, #!$%@?łbyś takie murzynki? Brałbyś je ostro?" Kurtyna.
W ogóle obraz polskiej emigracji w Anglii nie jawi mi się zbyt pozytywnie po tych trzech tygodniach jak tu jestem. Rasizm na porządku dziennym oczywiście (zawsze jak spotykam Polaka, ale co mnie dziwi najbardziej, również nacjonalizm. Angole idioci, angole debile, głupie angielskie #!$%@?... Nie wdaję się w dyskusję nigdy, bo nie czuję sie na siłach walczyć z umysłowym betonem, ale zawsze so ibę myślę, że skoro te angole takie głupie, to czemu polacy przyjezdżają do ich kraju, a nie na odwrót. Również hipokryzja rodaków uderza mnie dość często - spotykam Polaków, którzy po kilku latach tu nie mówią ani słowa po angielsku. Mieszkają z Polakami, kupują w polskich sklepach ("bo tego angielskiego gówna nie da się jeść"), pracują z Polakami... Oczywiście nie przeszkadza im to wszystko w narzekaniu na "ciapatych" i "czarnych", że "#!$%@? nie chcą się integrować"...
Ja wiem, że to brzmi absurdalnie i pewnie zaraz ktoś wklei pod spodem Urbana w purpurze, ale takie sa moje dotychczasowe doświadczenia. Nie twierdzę, że każdy Polak w Londynie tki jest, bo ani nie znam wszystkich, ani nie każdy, kogo poznałem taki jest (choćby ja :D ), ale jednak proporcje są dla Polaków niekorzystne.
Zakończę optymistycznym akcentem - jeżeli ktoś się chcę przyjechać, ale ma wątpliwości to pozwólcie, że je rozwieję - warto tu być! Wspaniały kraj, Londyn piękne miasto, a Anglicy to w większości przesypmatyczni i pomocni ludzie. No i trochę #bekazprawakow, bo jak się taki wykopek naczyta jaka to tu degrengolada i zgnilizna moralna, kalifaty i inne prawackie urojenia, a potem zobaczy, że tu jest normalny kraj, trochę bogatszy i z trochę szczęśliwszymi ludźmi, to uświadamia, jakim szambem jest Wypok.
Miłego wieczoru Mireczki!
Komentarz usunięty przez autora
@TheRakQueen: No juz bez przesady, niektore rzeczy maja OK, ale co kto lubi. Ja np. wole azjatycka kuchnie od angielskiej.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@TheRakQueen: z jedzeniem to jest tak, że tu, tak jak wszędzie mozna znaleźć niesamowite frykasy, jak i paskudztwa. Wystarczy się otworzyć na coś więcej, niz tylko schabowy i bigos.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
A co do rodaków na emigracji to mam takie samo zdanie jak Ty. Stężenie polskiej patologii na ulicach Berlina przekracza czasami wszelkie normy. Z drugiej jednak strony mam grupkę znajomych Polaków dzielących ze mną emigracyjny los i nie mogę złego słowa o nich powiedzieć.
@BluesBeast:
To jest historia znana każdemu kto zetknął się kiedykolwiek z polską emigracją w UK xD. Nie jest to aż tak absurdalne, bo sporo bardziej ogarniętych Polaków tam było.
@BluesBeast: Jesteś w mieście które klimatem różni się pod każdym jego względem od reszty kraju. Dodając zróżnicowanie narodowościowe to mogłeś równie dobrze trafić na Irlandczyka, Amerykanina, Kanadyjczyka, RPA lub kogoś z antypodów. Trzy tygodnie i wnioski
na poczatku tez bylem urr durr super miejsce tylko rodacy wiesniaki