Wpis z mikrobloga

Parę lat temu mój wujek umarł na raka krtani.
Jak już był w hospicjum to było wiadomo że ma parę tygodni życia.Jedna z ostatnich rozmów z jego żona
,byli dosyć biedni.
- proszę Cię kup jak najtańsza trumne, potrzebujesz pieniądze na węgiel na zimie.

Taka mieszanka z dramatycznej sytuacji i brutalnego życia codziennego
  • 42
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

ja w ogóle nie rozumiem po co rozwalać niewiadomo jaką kasę na trumnę i nagrobek. I że to niby jeszcze dla zmarłego. Jego to juz nie obchodzi.

Zawsze powtarzam, że jak umrę to chce najtańszy z możliwych pogrzebów.


@thest: A ja nie chcę. I pisanie takich tekstów jak twój może w przyszłości utwierdzić moje potomstwo, że to co piszesz jest normalne i można tak zrobić.
  • Odpowiedz
@morgahard: Ewentualnie można jeszcze przekazać swoje ciało na badania naukowe i cele dydaktyczne jakiemuś uniwersytetowi. Wtedy późniejszy pochówek jest na koszt uczelni.
  • Odpowiedz