Wpis z mikrobloga

#azjatyckaowca #trump #usa #chiny #geopolityka

Pomimo dotychczasowej kiepskiej polityki Trumpa myślałem, że obecna wyprawa do Azji coś w tej kwestii zmieni. O ile jeszcze wizyty w Japonii i Korei mogły coś takiego sugerować, o tyle część chińska i obecnie wietnamska to porażka na całej linii... Dawno, bardzo dawno nie widziałem gorszej polityki dyplomatycznej - ale czego w sumie spodziewać się po biznesmenie, a nie po polityku - a przecież konkurencja z całego świata w ostatnich latach była naprawdę spora.
Wystarczy powiedzieć tyle - Xi Jinping otrzymał po swoim przemówieniu owację na stojąco, Trump nie. Xi poruszał większość ważnych tematów dla regionu i świata - współpracę międzynarodową, zmiany klimatu, walkę z ubóstwem. Trump zaś z kolei głównie zwracał uwagę na dwustronne umowy, które będą korzystne dla US. Nie wiem czy ktokolwiek z Azji Południowo-Wschodniej ma jeszcze jakieś nadzieje na aktywniejszą rolę US w regionie - dobrze to obrazuje również to, że o mały włos (Kanada się w ostatniej chwili wycofała) nie powstało TPP bez US - szanse na to w dalszym ciągu oczywiście istnieją.

Widać zresztą jak łatwo jest przekupić Trumpa żeby mówił dokładnie to, czego się oczekuje - partyjki golfa, wystawne obiady, łechtanie ego, zaszczyty których zwykły człowiek nie dostąpi... Zrobisz to wszystko a Trump jest twój.

A takie słowa jak te:

I don’t blame China, I blame the incompetence of past Admins for allowing China to take advantage of the U.S. on trade leading up to a point where the U.S. is losing $100's of billions. How can you blame China for taking advantage of people that had no clue? I would've done same!.

https://twitter.com/realDonaldTrump/status/928769154345324544
To jest po prosty dyplomatyczne samobójstwo i wytrącenie sobie z rąk wszystkich kart... Dramat.

Chyba szykuje nam się dłuższy okres bez lidera na arenie międzynarodowej - US się wycofuje, Chiny jeszcze mają przed sobą bardzo długą drogę do większego wpływu na świat, Rosja ma swoje problemy... Szykują się jeszcze bardziej niespokojne czasy, bo nie wierzę, żeby taka pustka nie była wykorzystywana.
  • 19
@bojowonastawionaowca:

Dawno, bardzo dawno nie widziałem gorszej polityki dyplomatycznej - ale czego w sumie spodziewać się po biznesmenie, a nie po polityku


haha kolego kim jesteś żeby oceniać polityke śwaitowego hegemona xD
Powiem CI to co Ci pisalem wcześniej - wszystkei decyzje trumpa sa poprzedzone głebokimi analizami sztabu ludzi - to ze robi kazda z nich po swojemu to już jego sprawa. zlekceważenie Korei poprzez nazwanie ich lidera rocket man -
@sage_Slav: co do "analiz" Trumpa - wystarczająco napisałem w poprzednim komentarzu, do którego się nawet nie odniosłeś, więc Cię tam odsyłam.

Porównanie kompletnie od czapy - Korea Pn ma broń nuklearną i mnóstwo amerykańskich baz wojskowych w zasięgu, zaś już niedługo także ich rakiety będą w stanie dosięgnąć zachodniego wybrzeża. Przypominasz sobie jaka panika była w momencie kryzysu kubańskiego, kiedy okazało się że Ameryka ma pistolet przystawiony do głowy? Tu dochodzimy
@bojowonastawionaowca: A jak pies sąsiada szczeka na Ciebie to jemu tłumaczysz żeby pzrestał czy sąsiadowi? Bo w tej sytuacji korea to właśnie ten pies, może dziabnąć ale w zamian dostanie ... cóż . kamień na kamieniu tam nei zostanie. Te ich rakiety póki co dolatują do japonii, do stanów jeszcze daleka droga, a Stany moga praktycznie w kazdje chwili zbombardować ich kraj za pomoca setek jeśli nie tysięcy głowic nukelarnych.

Nie
@sage_Slav: Korea nie jest niczyim psem, już dawno urwała się Chinom i Rosji ze smyczy, sprawdź sobie ile razy Kim Jong Un spotkał się z Xi Jinpingiem (podpowiem - ZERO). Chiny same się boją jakiegokolwiek konfliktu związanego z Koreą, bo nie uśmiecha im się kilkadziesiąt milionów migrantów na granicy, ale i tak nie są w stanie w żaden sposób tego zastopować, bo po prostu nie mają nad Kimem władzy.

ICBM Hwasong-14
@boguchstein: nie interesuję się wybitnie Koreą, raczej celuję w Azję Południowo-Wschodnią, ja tam nie widzę w praktyce polityki poza wycofywaniem się chyłkiem z regionu i odstępowanie miejsca innym

Co do Korei, wiedzę na temat rakiet i tarczy antyrakietowej wziąłem stąd: https://warontherocks.com/2017/10/deadly-overconfidence-trump-thinks-missile-defenses-work-against-north-korea-and-that-should-scare-you/ Na Alasce jest jedyny system, który mógłby przechwycić, został powiększony do 44 rakiet, ale i tak przy założeniu, że cztery rakiety zostaną wystrzelone na jeden pocisk (w miarę akceptowalna skuteczność
@bojowonastawionaowca Chiny nie powinny się wypowiadać na tematy globalne gdy same są rakiem swojego regionu. Gdy oddadzą Tybet, uznają Tajwan, przestaną wspierać koreański reżim oraz skończą być antyludzkim państwem bez perspektyw stania się demokratycznych krajem nie powinny mieć prawa głosu w tak ważnych kwestiach. Plus muszą zaprzestać grabieży organów https://wiadomosci.wp.pl/grabiez-organow-w-chinach-codziennie-dla-narzadow-zabijane-sa-tam-dziesiatki-osob-przede-wszystkim-zwolennikow-falun-gong-6081833842922625a
http://prawy.pl/32734-chiny-zabijaja-ludzi-dla-transplantacji-organow/

oraz skończyć się ośmieszać cenzurą internetu
https://reporters.pl/8428/homoseksualizm-godzi-w-socjalizm-chiny-zabronily-gejowskich-tresci-w-internecie/amp/

Do tego muszą zrzec się roszczeń terytorialnych np do wysp Senkaku, które należą do
@Aedem Chiny nigdy nie oddadzą Tajwanu bo jest to wyspa położona zbyt blisko ich terytorium. USA w przeszłości zaopatrywało Tajwan w broń, gdyby udało im się do tego przeżucić swoje wojska i/lub postawić swoje radary byłoby to zbyt duże zagrożenie.
Porównanie kompletnie od czapy - Korea Pn ma broń nuklearną i mnóstwo amerykańskich baz wojskowych w zasięgu, zaś już niedługo także ich rakiety będą w stanie dosięgnąć zachodniego wybrzeża. Przypominasz sobie jaka panika była w momencie kryzysu kubańskiego, kiedy okazało się że Ameryka ma pistolet przystawiony do głowy? Tu dochodzimy do bardzo podobnej sytuacji. Ameryka nigdy nie zaznała ataku na swoje terytorium za wyjątkiem Pearl Harbor. Jakiekolwiek zagrożenie dla mieszkańców US jest
@Transhumanista: wszystkie kraje razem mają pkb nieco mniejsze od niemiec, ale za to dużo więcej ludności, jak i jest to główny rynek zbytu niemieckich towarów (są silni naszą słabością) powoli się to będzie zmieniać. Europa SrodWsch w Europie to takie Chiny, powoli przejmujemy produkcje krajów, każda niemiecka fabryka będzie nas wiązać ich z nimi i nas :)
Trójmorze ma tworzyć przeciwwage militarną dla Rosji i rpzeciwage polityczna dla Niemiec. Militarnie damy
@wisnia6666: Przede wszystkim Tajwan jest częścią jednych Chin (co ciekawe, zarówno komunistyczne, jak i nacjonalistyczne Chiny uważają że Chiny są tylko jedne, tyle że ta część po drugiej stronie cieśniny się zbuntowała). Żaden kraj nie odda dobrowolnie części swojego terytorium (bardzo ładny casus Katalonii, gdzie Chiny bardzo zdecydowanie poparły Hiszpanię).

US ciągle wspierają Tajwan (bo bez nich po prostu by się nie utrzymał), Trump ostatnio zmniejszył sprzedaż sprzętu wojskowego dla wyspy
@Zuben: destrukcyjna? Destrukcyjna byłaby polityka, jeśli miałaby polegać na zniszczeniu jakiegoś kraju. Polityka Obamy była po prostu nieudolna. Tylko że... jaka polityka byłaby udolna? Kraju będącego w tak znacznym stopniu autarkią nie da się zmusić za pomocą narzędzi dyplomatycznych i ekonomicznych. A wojny nie chce absolutnie nikt, US ma zdecydowanie za dużo do stracenia.

Szczerze mówiąc nie pamiętałem ile Korea Pn ma ludności, pamiętałem tylko że >20 mln, stąd kilkadziesiąt. Niemniej
W przypadku Korei błyskawicznie na granicy chińskiej pojawiłoby się jakieś 10x tyle. Chinom zdecydowanie taka perspektywa się nie uśmiecha.


@bojowonastawionaowca: Jeszcze nigdy w nie było sytuacji gdzie 2/3 ludności kraju uciekało z niego w razie wojny.

Kraju będącego w tak znacznym stopniu autarkią nie da się zmusić za pomocą narzędzi dyplomatycznych i ekonomicznych


@bojowonastawionaowca: No dlatego należało go zniszczyć puki za bardzo nie mógł na rozrabiać.

Korea z każdą kolejną
@Aedem: błagam, nie podawaj źródeł typu reposters, to jest stronka tak nierzetelna, że to działa tylko na Twoją niekorzyść.

Prawda jest taka, że każdy kraj jest w pewnym stopniu rakiem. Nie ma kraju na świecie, który nie ma zatargów z sąsiadami, który nigdy nie popełnił jakiejś zbrodni, etc. Każdy kraj w pewnym stopniu cenzuruje i moderuje internet. Faktem jest że w zdecydowanie większym stopniu niż byłoby to do wyobrażenia w cywilizacjach
@Zuben: Jeszcze nigdy nie doszło do pełnoskalowego ataku przez państwo uzbrojone w broń jądrową na państwo uzbrojone w broń jądrową.

Dlatego jedyną drogą jest dyplomacja. Od dłuższego czasu nie dochodzi do żadnych rozmów bezpośrednich pomiędzy US a Koreą. Podczas wizyty w Japonii i Korei zaczął mówić o potrzebie dyplomacji - to bardzo dobry krok.

2 mln migrantów, 6 mln mieszkańców - mała poprawka. Racja, Liban od wielu lat jest tylko niesamowicie