Wpis z mikrobloga

  • 5
@GiuseppeCalabrese zresztą co do entuzjazmu.. pracowałem nawet i za 6zl na godzinę w pracy gdzie ludzie byli niesamowicie wredni i byłem tak samo uśmiechnięty jak wtedy, gdy robiłem za 15. to, że ja sam będę wrednym i smutnym człowiekiem nie zmieni mojego położenia, a może tylko pogorszyć, więc fajnie myśleć sobie, że nawet jeśli nie ma z czegoś dużej kasy i wiatr w oczy to ktoś się do Ciebie uśmiechnie.
  • Odpowiedz
@torpedowiec mam nadzieje, że obyło się bez żadnego pszypau i adresy były normalne xD

Nie widzę nic złego w tym wpisie, wpis jak codzień xD nie rozumiem oburzenia.

Ale jak już jest temat napiwków to się wypowiem. Ogólnie podzielam zdanie @agaja , od siebie dodam że w ogóle nie rozumiem idei napiwków, przeciez każdy dostaje wynagrodzenie za swoją pracę. Jakoś się tak utarło, ze akurat w gastronomii są te napiwki i często zawody gasteonomiczne wyrażają swoje opinie, że napiwki im się należą za miłą obsługę, za szybkie zaserwowanie jedzenia, szybką dostawę.. Ale dlaczsfo gastronomia ma być w jakiś sposób uprzywilejowana gałęzią usług?
Jak do mnie przychodzą klienci do biura i zajmuję się ich sprawa to nie dostaje żadnych napiwków. Mimo, ze jestem miła i im pomagam. Czy Pani w biedronce dostaje napiwek za szybkie kasowanie? Czy przy wychodzeniu z samolotu stewardessy i pilot żegnają się w drzwiach ze słoiczkiem na tipy za udany lot? Czy powinnam mojej dentystce wciskać przy wychodzeniu dodatkowe 5 zl za to ze jest miła? Czy mechanik samochodowy
  • Odpowiedz
@torpedowiec: #!$%@? tych żydków z komentarzy ( ͡° ͜ʖ ͡°) ja zawsze daję dwójkę lub piątkę dostawcy i Tobie też bym dał, a tych którym serce staje na myśl o złotówce danej komuś obcemu #!$%@?ć prądem. Jeśli ktoś liczy każdą złotówkę to spoko, ja mam #!$%@? i rzucam 2/5 zł przy każdej okazji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Shyvana: dokładnie to

Ale jak już jest temat napiwków to się wypowiem. Ogólnie podzielam zdanie @agaja , od siebie dodam że w ogóle nie rozumiem idei napiwków, przeciez każdy dostaje wynagrodzenie za swoją pracę. Jakoś się tak utarło, ze akurat w gastronomii są te napiwki i często zawody gasteonomiczne wyrażają swoje opinie, że napiwki im się należą za miłą obsługę, za szybkie zaserwowanie jedzenia, szybką dostawę.. Ale dlaczsfo gastronomia
  • Odpowiedz
@torpedowiec no elo, ja właśnie skończyłem rozwozić. Napiwki to w branży gastronomicznej norma, niskie stawki sobie można odbić w ten sposób. Ci idioci nawet nie wiedzą że dając głupie 2pln to dla dostawcy sporo, a następnym razem będzie szybciej zapierdzielac(bo jak ma kilka zamówień to na pierwsze miejsce da.)
  • Odpowiedz
@syjusz: bo się utarło kelner musi dostać napiwek

@Fajnaciasna: Uzasadnij dlaczego dawanie napiwków to "obowiązek" ? Po to jest kelner w pracy żeby Ciebie obsłużył. Nie jest miły problem szefa i tego kto zatrudnia, nie poleca dan z karty itp? Problem szefa nie klienta bo jak klient zostanie źle obsłużony to pójdzie gdzie indziej. W karcie masz określone ceny i tyle płacisz za produkt w który jest WLICZONA
  • Odpowiedz