Wpis z mikrobloga

#wow #worldofwarcraft #blizzcon #blizzard

Niedawno (jakieś 2 tygodnie przed upadkiem) założyłem konto na Elysium, żeby spróbować klasycznego wowa. Nie grałem nigdy w samą podstawkę, a jedynie kupiłem dopiero wraz z dodatkiem Cataclysm. Czułem się jakby ominęła mnie ogromna część historii tego uniwersum. Zupełnie jakbym zaczął czytać książkę od przedostatniego rozdziału. Wiele rzeczy się już wydarzyło, a nie byłem ich świadkiem. Dodatkowo moby na obecnym etapie nie stanowią żadnego wyzwania dla gracza w porównaniu ze starą grą. Czułem się jakbym grał na najłatwiejszym poziomie trudności i ktoś ciągle prowadził mnie za rękę. Z tych dwóch powodów zdecydowanie sięgnę po Vanille.

Dziękuję za uwagę.
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Zibi23: Ominęła Ciebie spora część historii, bo była przedstawiona w dodatkach, które wszyscy ogrywali po 2 lata na dodatek. Równie dobrze mógłbyś teraz w encyklopedię zajrzeć i powiedzieć, że ominęły Ciebie takie ciekawe czasy i spora część historii.

Jesteśmy bohaterami, a nie jakimiś zwykłymi pionkami i zwykłe moby nie powinny być problemem dla nas. Dopiero bossy lub jakieś specyficzne istoty w świecie gry są wyzwaniem.

Obecny WoW posiada kontent dla mniej zaangażowanych w grę graczy oraz dla hardcorowych, więc narzekanie, że niby się gra na najniższym poziomie trudności jest z dupy, bo możesz po prostu to olać i zacząć robić Mythic Raidy albo Dungeony Mythic+ (mówię tutaj o najnowszych dodatku, bo nie rozumiem sensu cofania się do poprzednich
  • Odpowiedz
@Zhukov myślę że na zachodzie nie ma to znaczenia ponieważ abonament w przeliczeniu na ich zarobki jest śmiesznie niski, dodatkowo nie czeba się uzerac z bugami, wyłączeniem serwera i wielu podobnych problemu na globslu nie ma, a jak sa to raczej szybko usuwane. No ale kto co woli.
  • Odpowiedz
Jesteśmy bohaterami, a nie jakimiś zwykłymi pionkami i zwykłe moby nie powinny być problemem dla nas.


@Zhukov: przy takim zatrzęsieniu bohaterów (kilkanaście tysięcy ludzi na serwer) taką mocą można sobie podetrzeć dupę.

Obecny WoW posiada kontent dla mniej zaangażowanych w grę graczy oraz dla
  • Odpowiedz
@desensitization:

przy takim zatrzęsieniu bohaterów (kilkanaście tysięcy ludzi na serwer) taką mocą można sobie podetrzeć dupę.


No tak i zabijamy po 1000 razy old godów, Lich Kinga i wielu innych. Czemu Twojej logiki także do tego nie użyjemy? To jest element gameplay'a i tego nie przeskoczysz. Tak samo często na siłę wpakowane
  • Odpowiedz
No tak i zabijamy po 1000 razy old godów, Lich Kinga i wielu innych. Czemu Twojej logiki także do tego nie użyjemy? To jest element gameplay'a i tego nie przeskoczysz.


@Zhukov: no właśnie, to po co było to przeskakiwać i od wotlk robić z nas semi-godów? xD Trzeba było zostawić mechanizm takim jakim był w classicu i TBC.

Podstawowy błąd w dyskusji - to że Ty czegoś takiego doświadczyłeś nie oznacza że jest
  • Odpowiedz
@desensitization:

no właśnie, to po co było to przeskakiwać i od wotlk robić z nas semi-godów? xD Trzeba było zostawić mechanizm takim jakim był w classicu i TBC.


Nie zrozumiałeś do czego piłem. Co tydzień robisz ten sam raid i w sumie to po 1000 razy zabijasz Onyxie, old goda oraz parę innych bossów. Taka jest mechanika gry i tego nie przeskoczysz. Nie pisałem tutaj w takim sensie, że po parę razy musimy zabijać te same stwory, bo developerom zachciał się powró
  • Odpowiedz
@desensitization: jestem w szoku, ze ktos moze pisac o takich rzeczach jak reputacja na serwerze. imponuja ci przegrywy, ktore siedza na serwerze od siedmiu lat i pamietaja STARE DOBRE CZASY? rozumiem, ze to moglo byc fajne jak sie mialo 14 lat i przez trzy tygodnie po 10h dziennie farmilo jakies #!$%@? mobki, zeby nabic reputacje i stanac na srodu orgri swoim nowym mountem, bo w sumie nic innego ciekawego wtedy
  • Odpowiedz
jestem w szoku, ze ktos moze pisac o takich rzeczach jak reputacja na serwerze. imponuja ci przegrywy, ktore siedza na serwerze od siedmiu lat i pamietaja STARE DOBRE CZASY? rozumiem, ze to moglo byc fajne jak sie mialo 14 lat i przez trzy tygodnie po 10h dziennie farmilo jakies #!$%@? mobki, zeby nabic reputacje i stanac na srodu orgri swoim nowym mountem, bo w sumie nic innego ciekawego wtedy do roboty nie
  • Odpowiedz
@desensitization: 27k graczy. Jest w pierwszej linijce strony, którą mi podesłałeś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaraz lecę samolotem na wakacje, więc nie będę w stanie odpisać, ale z pewnością poczytam na ten temat jak wrócę. Dzięki za link.
  • Odpowiedz
@Iliilllillilillili: ale ja przynajmniej nie wartościuję jakie zainteresowania/hobby są lepsze u kompletnie mi nieznanych ludzi xD Jeden lubi oglądać kucyki pony, inny wali konia pod midget porn, a ja lubię pofarmić wow-a w wolnym czasie. Nie widzę dlaczego miałoby to być powodem do wstydu xD Uprzedzając, mam 26 lat, dziewczynę i dobrze płatną pracę
  • Odpowiedz
Nie znam żadnej osoby, która przeniosła się na globala i powróciła na privy. Sam grałem na privach przez 2 lata.


@Zhukov: Siema, Leon jestem ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Zhukov: ja zacząłęm od globala, a potem przeniosłem się na Elysium ¯_(ツ)_/¯
I olaboga. Elysium był lepszy. Czuć było ze gra się z żywymi ludzmi a nie leci automatycznie poziomy przez findera gdzie nikt z nikim słowa nie zamienia.
  • Odpowiedz