Wpis z mikrobloga

@MagicznyKarol proste akcje.
Butelka z mineralna na stole. Przyszedłem że sklepu. Wziąłem łyka wody. Odlozylem na stół.
Wszedłem do kuchni, położyłem siatkę, wracam do salonu nie ma butelki. Obszedlem cały dom. Sprawdziłem cała kuchnie lodówkę. Bo może zabrałem że sobą. Nie ma. Wracam do salonu a butelka leży na środku stołu na korku, dnem do góry.
Ja się z nich śmieje że jakieś sciemy mi walą.
Ostatnio siedzimy wszyscy w domu, a tu jeb drzwi wejściowe się otworzyły. Dom jest drewniany więc mocne zamknięcie drzwi czuć.
@Zygmunt3Waza wiesz co staram się nie zwracać uwagi. Generalnie to nic takiego. Czasem gdzieś giną jakieś drobne rzeczy. Nauczyłem się że klucze muszę zawsze mieć przy sobie. Nie mogę ich położyć nigdzie bo później nie można ich znaleźć.
@PMV_Norway: Jeśli miałeś kamery włączone na noc, a butelka przestawiła się w dzień, to w dzisiejszych czasach koszt pokrycia domu w 100% kamerami jest znikomy, spróbuj, może da się to jednak wyjaśnić ;)
@Kuki3m słuchaj mam prawie 42 lata na karku, nie mam potrzeby by łac wodę. Po prostu opisałem co się przytrafiło. Moja mówi że widzi ja tam nic nie widzę. To podobno odmienny stan percepcji czy #!$%@? wie czego