Wpis z mikrobloga

@drewniana_elektroda: ja nie robiłem wina chyba z 7 lat i w tym roku stwierdziłem że trzeba to nadrobić. Robię w 5litrowych szklanych baniaczkach po winie z biedronki. Mam juz aronie i maliny zrobione. Po aronii nie spodziewałem się że wyjdzie jakoś super ale o dziwo wyszła bardzo dobrze, to nastawię jeszcze jeden bo mi zostało ze 4 kg w zamrazalniku. Planuje jeszcze dziką różę i jarzebinę w tym roku. Tez po
@dlugi_: ja mam to malinowe, jakies 15l winogronowego (za miesiąc do zlania) mam 2l spirytusu od ruskich wiec jakaś cytrynówkę bede robił (czekam az cytryny stanieją) i jakiegos likieru zrobie, na razie zrobiłem orzechowy z cukierków fistaszkowych i cafe latte, ale to raczej dla panny bo ja tego nie lubie :P