Wpis z mikrobloga

#battlefield #bf1 #battlefield1 #eacwel

Mirki, to jest moja pierwsza gra ze stajni Battlefielda i przyznam szczerze, że nowej części nie kupię wcześniej niż minimum pół roku po premierze, jak zobaczę co się będzie działo. Bo z całym szacunkiem, o ile BF1 jest grą bardzo dobrą z natury - ci co ją robili na premierowe wydanie zrobili dobrą robotę po prostu, to jej support po premierze nie jest nawet żartem czy kpiną, to jest najzwyklejsza obelga wobec ludzi. Obraza, pogarda i plucie w twarz twierdząc, że to deszcz.

Gra ma nadal masę rzeczy, które były s---------e od premiery, na które każdy narzeka od premiery i które rok po premierze nadal są s---------e, i jedyne co gracze otrzymują jako odpowiedź to "I'm looking into it" - powiedziane jakieś pół roku temu a potem powtarzane co miesiąc, żeby nadal trzymać ludzi w napięciu aby nie wyszło "P--------e się śmiecie, mamy na to w------e". Mówię tutaj choćby o balancerze który jest j----ą kpiną i z którym nie zostało zrobione NIC. Ponadto rebalans broni, fixy ADAD i wiele innych rzeczy - k---a teraz rok po premierze dopiero coś próbują z tym zrobić. Widziałem devów którzy jakieś pół roku temu obiecywali, że coś kombinują z kampiącymi pojazdami, żeby im zwiększyć spread pocisków czy cokolwiek innego aby utrudnić ich stosowanie na dalekie dystanse. Co zostało zrobione? G---o. Kawaleria jest znerfiona do takiego poziomu, że możemy ją śmiało uznać za generalnie niegrywalną. Z konia walczyć się praktycznie nie da a jak zejdziesz z konia to nie masz pancerza i w dodatku masz c-----ą b--ń w porównaniu do innych piechociarzy, i nie masz szans w prawie żadnym starciu 1 v 1. Mogę tak jeszcze wymieniać.

Nie wspominam nawet o bugach których NIE BYŁO, a które zostały dodane z patchami i czekamy potem całe miesiące aż łaskawie ruszą d--y aby to naprawić. Choćby świeży bug z ikonkami, których nie widać dalej niż z 40 metrów. Kto się założy, że przez 2 miesiące tego nie naprawią?

DICE zawsze się tak zachowywało, czy tylko ten tytuł jest traktowany z taką pogardą jakby EA chciało go po prostu zabić?
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Khaine: takie bf4 było grywalne dopiero gdzieś po roku jak wszystko ponaprawiali. BF1 od startu było spoko, ale tak jak mówisz jest masa takich pierdół, które psują rozgrywkę.

A i nie spodziewałbym się, że jakieś wielkie zmiany będą xD za pasem kolejny dodatek, a jak było widać po materiałach to mapy jeszcze niedokończone więc nie ma czasu na poprawianie np. j----y sniper limit, następnie pewnie gdzieś w marcu kolejny, ostatni
  • Odpowiedz
Kawaleria jest znerfiona do takiego poziomu, że możemy ją śmiało uznać za generalnie niegrywalną. Z konia walczyć się praktycznie nie da


@Khaine: Dlatego w prawie każdej bitwie widzę gości na koniach ze kd 5, a czasem i lepszym...
  • Odpowiedz
@Yolocaust: No ja jak widzę kawalerzystę, to po prostu się lekko odsuwam na bok aby mnie nie dał rady sieknąć szabelką i w---------m w niego cały magazynek kończąc jego żywot. Raz mnie kawalerzysta zabił - bo we mnie wjechał koniem. A zabiłem już bardzo wielu. Raz próbowałem kawalerią zagrać, ale na większości map to jest nie warte zachodu. Jak zejdziesz z konia to jesteś darmowym fragiem.
  • Odpowiedz
Potem wjeżdża trailer z Battlefield 2018 i Bf1 będzie zostawione #takbedzie


@kubakabana: Imo to zależy od tego jak się przyjmie nowy battlefield. Jeśli będzie tak jak z syfiastym codem to myślę, że jeszcze powspierają bf1, żeby i na nim trochę zarobić.
  • Odpowiedz
jej support po premierze nie jest nawet żartem czy kpiną


@Khaine: zawsze tak było w serii Battlefield - czwórka była grywalna ROK po premierze i obecnie jest to gra o niebo lepsza od jedynki, jedna z lepszych w serii Battlefield, BF3 wciąż ma wiele błędów i prawie na każdym serwerze ktoś wykorzystuje bug z wiszącym helikopterem, którego nie da się zestrzelić. Bad Company 2 wciąż ma z-----y "netcode" tak jak
  • Odpowiedz
@kubakabana: Ja też nie żałuję hajsu, bo wydałem "tylko" 120 zł ( ͡º ͜ʖ͡º) razem z Premium oczywiście. Więc tak naprawdę już teraz wyciągnąłem z tego tytułu tyle mając około 100 godzin wygranych. No ale ja kupiłem rok po premierze, więc mogę się nie czuć wyruchany. Ci co kupili za full price grę + full price premium, no cóż... dziwiłbym się jakby NIE BYLI w-------i.
  • Odpowiedz
@Lagodnyfalafel: DLC to nie problem. Premium to problem. Gdyby ludzie musieli dokupywać DLC osobno to by musieli trzymać wysoką jakość. Bo w przeciwnym razie bojkot wisiałby na włosku. Gra jest z-----a, nie dostaniecie kolejnych 15 dolców czy ile tam kosztuje DLC osobno. I to by bardzo boleśnie odczuli, więc musieliby dbać o to co robią. Ale większość ludzi którzy w ogóle korzystają z DLC ma premium - ja też. My
  • Odpowiedz
@Khaine: z czego i tak podobno chcą się wycofać bo z każdym DLC podział graczy jest bardziej widoczny. Już wolałbm żeby gra była droższa, ale płacę raz i mam wszystko jak np. w Overwatch czy GTA - oczywiście mogą dorzucić jakieś mikrotransakcje typu jakieś skórki czy inne gówna nie wpływające na rozgrywkę.

Gdyby tak robili to nie mieli by teraz po 200k ludzi na grze tylko z dwa razy więcej.
  • Odpowiedz
@kubakabana: Wejdzie za to system P2W w stylu SWBFII ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zobaczymy co zrobią. Jeśli nie usuną elementu P2W z SWBFII to czarno widzę kolejnego BFa. Bo będą chcieli w----ć tam to samo zamiast premium.
  • Odpowiedz
@kubakabana: Co więcej, uważam że tego nie zmienią. Przypudrują tylko i będą szczerzyć ryje, że "hehe, no zreworkowaliśmy trochę". Jedyne co może uratować BF2018 przed tym samym losem to kompletna klapa SWBFII i tego systemu. Zmasowany bojkot który odbije się EA na kieszeni to jedyne co może zadziałać.
  • Odpowiedz