Wpis z mikrobloga

@xionacz:
A #!$%@? farmazony.
Dekada w NL here. Jeszcze wyjezdzajac z PL moglbym uwierzyc w tego mema. Teraz smialo moge stwierdzic, ze w kwestiach narzekania, ruchania sie na kasie i #!$%@? sie nawzajem, przy akompaniamencie milych slowek i usmiechow Polacy mogliby sie od Holendrow (z wyzszym standardem zycia) sporo nauczyc.
Jeszcze jedna, glowna roznica miedzy tymi narodami jest to, ze Polacy potrafia sobie wytykac i pietnowac takie zachowania, a Holendrzy potrafia
ja jak wylecialem do irlandii to w kazdej pracy pierwszy tekst Polaka "slabo placo" doslownie w kazdej.


@laalalaa: Poziom narzekania Polakow w Irlandii to jest w ogole off the charts. A kazdy Irol ktoremu to mowie 'Nie no, niemozliwe, przeciez to my najwiecej narzekamy!'. W porownaniu do Polakow to sa narodem optymistow. xD