Wpis z mikrobloga

Albert Rile
"PEWNOŚĆ ABSOLUTNA
Wszyscy wiemy, że w przeciwieństwie do zdecydowanej większości, na siostrach Magdy "film nagrywany telefonem" nie robi wrażenia. Młodsza od początku powtarza "chłopak jest niewinny"...ok, z tym że nie o tym juz mówimy...może byliście przy nagrywaniu razem i to też nic złego ale....CZYM NAPRAWDĘ BYŁ FILM ? Czy powiedzenie tego, będzie takie straszne dla tej historii, trup już jest więc czy może być gorzej ?
Jest nawet fajna furtka pozwalająca uciec od pytań i zawartch w filmie SZCZEGÓŁÓW, wygląda ona mniej więcej tak " film jest tak straszny że nie mam siły go oglądać".
Lepiej tego tematu nie ciągnąć bo jak sądzę rozmowa szybko się zakończy.
Była jednak osoba, nazwijmy "alter ego" zmarłej, która odpowiedziała na kilka pytań. Widać uznała, że potrzebuje się wypowiedzieć, w tych wypowiedziach jest jedna charakterystyczna rzecz - pewność absolutna.
Magda była daleko, w Egipcie, nikt dokładnie nie wiedział CO jej się przytrafiło (chyba że jednak wiedział lub podejrzewał a to już trochę zmienia!) i pomimo tego odbiór traumy dziewczyny jest jasny w zakresie CZEGO NA PEWNO JEJ NIE ZROBIONO. Nie wiem jak było ale podejrzewam kiedy używa sie takiej retoryki, z tym że robiąc to zbyt nachalnie, bez wątpliwości, traci się trochę na wiarygodności.

"(...)ODZYWAJĄC SIĘ ZWRÓCISZ NA SIEBIĘ UWAGĘ"

"(...)to nie jest obojętność, on był przerażony, każdy myśli, że on sie powinien jak ze służb przygotować do tego do tego nagrania, podejrzewam że to musiało być tak nagle (...)"
Teraz pytanie, czy materiał naprawdę nagrany był "nagle" i spontaniczne ? Czy może było wcześniej, uzgodnione, poprzedzone negocjacjami i zrealizowane w obecności większej liczby osób ? To są pytania dotyczące kwestii -"kto mija się z prawdą i dlaczego", to nie są błahe nieistotne, sprawy.

"(...)mówiłaś, że raz tylko to oglądałaś, na tym filmie jest bardzo dużo gestykulacji, które Magda pokazuje, fisting, wiesz o co chodzi ?"

"(...)nie...ona nie myślała wtedy o tym, co ty (...)"
Znowu pewien schemat, dosyć łatwy do zauważenia, film oglądany jak zwykle TYLKO RAZ ale wnioski wyciągnięte zdecydowane i bez wątpliwości.

"(...) nie, nie, jej gestykulacja, jej ruchy świadcza że o tym że, po prostu że nie mogła mówić a pokazywała , ja nie wiem czy Markus był ślepy?"

"(...) nie, nie, nie, ona nie pokazywała nic, to były przypadkowe ruchy"
Cóż więcej mogła pokazać kontrolowana dziewczyna ? NIC, bo cokolwiek by pokazała, w takim zakresie jakim mogła, ten kto nie chce i tak nie zauważy.

"A ta obojętność Markusa w rozmowie?"

"on to zaczął robić po prostu bez żadnego pomyślunku, on nomalnie tak nie mówi, on mówi inaczej, on mówił tak dziwnie, powoli, on ją chciał uspokoić swoim tonem, jakby on zaczął inaczej mówić mógłby ją tak napedzić. Moim zdaniem on chciał ją uspokoić dlatego mówił tak powoli, to nie jest jego normalny ton(...)"

NAPRAWDĘ MÓWIŁ POWOLI ??? chyba w reportażu na TVN gdzie faktycznie jego głos był zniekształcony przez spowolnienie. Nie tego dotyczyło pytanie, chodziło o cały kształt, o dramat dziewczyny i pociąganie z puszki w trakcie rozmowy. Chodziło o konsekwenty brak precycyjnych pytań mimo że ona 3 razy mówiła że "nie może mówić".
Zapomnicie fragment z zakrywaniem palcem ekranu i wstrząsem Magdy pod wpływem tego obrazu ??? To był absolutny SZCZYT USPOKAJANIA!

Ciekawe czy prokuratura też widziała ten film nagrywany telefonem "TYLKO RAZ" ? W takim wypadku szczegóły umykają, niestety.
Tak na zupełnym marginesie, często z wakacyjnych tarapatów ratuje was szef/szefowa ???"
#magdazuk