Wpis z mikrobloga

@koszyk2: Nigdy nie rozumiem ludzi którzy maja takie naklejki lub inne pierdoły odnośnie zwierząt. Po co zapraszasz ludzi do siebie, skoro kot lub pies ma większe uprawnienia niż goście.
@koszyk2: W sumie za trochę za ostro to powiedziałem, racja.

Spotkałem się już z akcją że ktoś został wyproszony, bo go kot nie akceptował, albo pies warczał. Zamiast zamknąc futrzastego domownika w innym pomieszczeniu... Niektórzy mają bzika na punkcie swojego zwierzęcia i takie pozowane zdjęcie przy tym detalu mi to przypomniało :P
@Gorrann: Nie mam bzika. kot to kot, przecież nie będę pytał " Frida, mogą koledzy wpaść do mnie wieczorem ? plis plis ". Jeszcze nie spotkałem takiej osoby, jak spotkam to zalecę specjalistę