Wpis z mikrobloga

@Umets: najlepszy sos to po prostu pomidory z puchy wyłożone od razu na ciasto. Możesz lekko posolić
Na to dajesz ser. Jak zetrzesz na tartce to potem weź nóż SZEFA i posiekaj to na "kosteczke" a jak masz plasterki to ułóż górke i w paski tnij a potem w kostke. Na ser leci reszta. A jak masz mozarelle w kulce, to wypadało by opruszyć pizze parmezanem na sos i dopiero potem
@50HerbatGreya
@paczekXCV właśnie te pomidory z puchy powodują że sos robi się jak woda i ciasto mięknie, zawsze troszkę redukuje poprzez podgrzanie wody z pomidorów i na sam koniec przyprawy i do lodówki na kilka h
@Umets: bo prawdziwa pizza jest pieczona w 400 stopniach i troche inaczej to wygląda :) zblenduj to dobrze i będzie ok. Nic nie trzeba redukować. Widac za dużo skłądników dajesz i puszczają wode.
@50HerbatGreya posypuję solą i zostawiam na jakiś czas na papierowym ręczniku


@Umets: po co. Krój na kawałki i dawaj je na samą górę. Ciasto. Potem sos. Ser. mięso i warzywa. W ogóle po co solić pieczarki.... Po upieczeniu daj szczypte oli i pieprzu i oregano