Wpis z mikrobloga

Krótka historia o tym jak przegrać z góry wygraną sprawę lub nie ogarnąć #logikarozowychpaskow

Początek historii tej, wygląda pokrótce tak:

*Od jakiegoś czasu bajeruje cie ekspedientka w pewnym z dyskontów
*Ekspedientka ta wpadła ci w 'oko' maksymalnie
*Pewnego dnia przy kasie Ona proponuje Ci spotkanie >o #!$%@?, jestem #wygryw ( )
*Spotkanie przebiega tak że ów ekspedientka jest w siódmym niebie (pieprzy coś o wygranej w loterii że Cię spotkała itp)
*Kolejne spotkanie odwołane przez nią, nie daje znaków życia (o #!$%@? tu chodzi?)
*Na wielokrotne pytania o przyczynę tej sytuacji w końcu piszę że jest ktoś inny
*Brak profitu( ͡° ͜ʖ ͡°)

I wszystko byłoby #!$%@?, gdyby nie to że to ona zagaiła znajomość, no i że po spotkaniu zaczyna prawić farmazony o tym
jaka to jest szczęśliwa z tego powodu że odważyła się zagadać, że jestem najlepszym co jej się ostatnio przytrafiło, że
już wie kto zagości w jej sercu i ogólnie wyglądała jakby wygrała milona na jakimś gówno losowaniu...

Nic mnie nie interesuje jak tylko rozkminić o #!$%@? tu chodzi? I co tu poszło nie tak, ewentualnie gdzie zawiniłem, tak z ciekawości? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#feels #przegryw #kiciochpyta #logikarozowychpaskow #truestory #zwiazki #rozowepaski #podrywajzwykopem
  • 12
  • Odpowiedz
@Dambibi: ok, dzięki za wyjaśnienie tego znaczenia Mirku( ͡° ͜ʖ ͡°)
No to w takiej sytuacji jestem pełen podziwu że komuś się chciało tyle czasu w to włożyć, bajery, zaproszenie i w ogole... Bo po mnie by to spłynęło, ale ta ciekawość i zaskoczenie że o #!$%@? tu może chodzić( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
może dlatego:

*Na wielokrotne pytania o przyczynę tej sytuacji w końcu piszę że jest ktoś inny


jak jej napisałeś, że jest ktoś inny, to co się dziwisz :)

  • Odpowiedz