Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
No cyrk #!$%@?. Różowa ponad dwa lata temu, gdy jeszcze nie byliśmy razem, wzięła umowę na swoje nazwisko w Play. Umowę tą wzięła wtedy jeszcze dla swojej dobrej znajomej. Właśnie dostałem informacje, że tamta lafirynda nie zapłaciła żadnej złotówki za tą umowę, wobec czego moja kobieta jest winna w tym momencie 2450zł. Dziś dodatkowo ma się zjawić facet z windykacji w naszym mieszkaniu po hajs. Wybaczcie za składnie, ale jestem tak #!$%@?, że ledwo myślę. Co robić? Jest jakaś metoda na zrzucenie całej kwoty na tamtą idiotkę?

#anonimowemirkowyznania #zwiazki #play

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Dodatek wspierany przez: mZakupy.com
  • 76
  • Odpowiedz
a co jeśli osoba, która brała coś na raty 'dla kogoś' już nie żyje?

Znam taki przypadek i znajomi zostali z długiem ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@kendi: Prawdopodobnie już nic ale była możliwość to załatwić. Darowizny wchodzą do masy spadkowej więc z dobrym prawnikiem by można było to zakręcić. Nie wspominając o tym że długu po krewnym nie trzeba wcale brać na siebie.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: a niby jak chcesz zrzucić na kogoś ten kwas? Umowa jest podpisana na Twoją różową i to ona będzie musiała uregulować dług i ewentualnie bujać się z koleżanką ale nie ma na nią żadnego haka bo jak niby udowodni, że sprawa wygląda tak a nie inaczej?
Wiesz, ja się w ogóle dziwię jak można #!$%@?ć coś takiego i brać umowę na czyjś abonament na siebie, po prostu nie rozumiem
  • Odpowiedz
@kocot: Jaja sobie robisz? Koleżanka będzie musiała stawić się w sądzie i zapewne po kilku pytaniach wyjdzie wszystko. A rachunki i billingi to bardzo dobry dowód. Kto płaci ma dostęp. Sąd nie jest taki tępy naprawdę. Tak tylko piszą w internecie i jest może parę przypadków. Ale jak ty byś to zostawił to sam byś się ponadprzeciętną głupotą popisał.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: btw. jak to jest możliwe, że laska nie płaciła faktur a z Twoją różową nikt się nie kontaktował w sprawie zaległości? Pewnie przychodziły na tamten numer jakieś smsy z przypomnieniem ale po takim okresie i przy takich zaległościach musi iść jakieś pismo do abonenta albo telefon, że gra w #!$%@? i że należy zapłacić. Może to jest jakiś bait na Ciebie, żebyś trochę grosza wysupłał z kieszeni, który pójdzie
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Da się coś zrobić.

Rozumiem, że skoro był abonament to był też telefon? Niech różowa idzie do salonu z dowodem, wydrukują jej kopię umowy. Tam będzie napisane jaki telefon dostała znajoma. Telefon jest z dystrybucji Play, więc w salonie dowiesz się jaki numer IMEI ma ten telefon. Niech różowa idzie na policję zgłosić kradzież telefonu i jako sprawcę wskaże koleżankę. Twoja różowa będzie miała umowę z salonu jako dowód
  • Odpowiedz