Wpis z mikrobloga

Mirki pytanie o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę z oc sprawcy.

Kolizja w lutym, sprawca nie zatrzymał się na stop i było bum - ja, żona i roczne dziecko bez większych obrażeń typu złamania itp jednak ze stłuczeniami i urazami chociaż auto poważnie oberwało.

Wizyt u różnych lekarzy(sor, rodzinny, chirurg, neurolog, psychiatra) ja ~10, żona ~8, córka tylko 1 wizyta i teraz Link4 przyznaje każdemu z nas po ~500zł a jeśli podpiszemy ugodę to po dodatkowym 1tyś(łącznie 1,5k) na głowę.

I teraz pytanie jak oni to liczą że pomimo różnych urazów i ilości dokumentacji i tak każdemu przyznają tyle samo?

Poza tym warto się odwoływać? Ile można dostać za stłuczenia i urazy? Przyznam się szczerze że zygać mi się chce już na samą nazwę link4 bo ze szkodą za auto było też sporo zabawy a i teraz trwało z 60 dni zanim dostaliśmy pismo ile przyznają zadośćuczynienia. Z drugiej strony jak mamy to oddać firmie która doprowadzi to do końca za nas i dostać 1700zł bo zabiorą swoją prowizje to też słabo i wole brać od razu po 1500zł ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#odszkodowanie #oc #ubezpieczenie #motoryzacja #pytanie
  • 4
@Ananasz poproś ich o uzasadnienie decyzji wraz z opinia lekarza orzecznika. Lekarz orzecznik ustala procentowo trwały uszczerbek na zdrowiu. Za jeden procent towarzystwa przyznają odpowiednie kwoty. Jeżeli uszczerbek jest na poziomie 0 to 1500 to nie jest zła oferta
@ZenobiuszFurman ciekawe na ile procent wyliczysz cierpienia psychiczne.

@Ananasz odwoływać się jest zawsze warto. Mam sporo do czynienia z ubezpieczycielami i niemal zawsze zaniżają odszkodowania lub zadośćuczynienia.
@Ananasz: u nas szkody osobowe w zależności od obrażeń i dokumentacji są na poziomie 1-10k więc warto oddać sprawę kancelarii bo nie szarpiesz się z nimi a nam i tak uda się więcej uzyskać. Najważniejsze żeby nie podpisywać ugody bo później już nic nie można zrobić a jak ją proponują to z doświadczenia powiem, że można uzyskać dużo więcej.