Wpis z mikrobloga

Mam od 10 dni aparat na zeby, staly, oba luki


Nabawiam sie jadlowstretu. Cokolwiek jem, zarcie gromadzi sie miedzy zebami a policzkami, magazynuje jakbym byl #!$%@? chomikiem, klinuje w aparacie. Nic nie moge #!$%@? beztrosko podjesc, bo zaraz musze leciec i plukac pysk i jak moge szczotkowac zeby, cokolwiek jem musi byc to planowane.
I plukanie - naleze do osob dla ktorych widok wypluwanego zarcia co sie poklinowalo jest obrzydliwy.

Caly czas ten aparat czuje i z jakiegos powodu przez to wszystko smakuje gorzej, rosol 10/10 smakowo nie rozni sie mocno od zupki chinskiej o smaku kurczaka.

Wiem, musze nosic bo zeby nie odrastaja a teraz mam takie ze mega je scieram, ale nie mam pojecia jak ja przezyje nie gorzchniejac do konca ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#gorzkiezale #ortodoncja
  • 12
  • Odpowiedz
@DryfWiatrowZachodnich: mnie zęby swędziały. Jeszcze gorzej? Założył Ci orto odrazu na oba luki? Podobno z jednym zawsze górny jest pierwszy, łatwiej sie przyzwyczaić. Ale powiem Ci ze to minie. Ja mam juz rok i czasem zapominam całkiem ze go mam. Przyklejaj wosk to pomaga.
  • Odpowiedz
@HaloHet: Yhy, oba od razu. Wiesz, to nie kwestia ze obciera - ok, mam slady od srodka policzkow, ale to nie jest samo w sobie duzym problemem. Dramatem dla mnie jest to ze robi sie miedzy zebami a policzkami magazyn zarcia, a jak to plucze i wypluwam to jest to dla mnie OBRZYDLIWE.

@rudy2007: ( ͡° ʖ̯ ͡°) Porada - na pierwszy tydzien przygotuj sie na
  • Odpowiedz
@DryfWiatrowZachodnich: Normalka, ten pierwszy miesiąc jest najgorszy. Ja w ciągu tego właśnie miesiąca myślałem, że kombinerkami zdejmę ten aparat. Potem się już przyzwyczaiłem i był spokój, ale jedyny dyskomfort to dostające się żarcie między aparat i wymiana gumek + "podkręcenie" aparatu co miesiąc bo to oznaczało ból zębów na jakieś trzy dni. Trzym się będzie dobrze ()

  • Odpowiedz
@Lemoyable: Dzieki ( ͡° ʖ̯ ͡°) Ufam ze bedzie lepiej, bo na razie to jasny szlag mnie trafia. A ten na noc, chodzi o taki na jeden z lukow? Mialem taki [szyna relaksacyjna], bo bruksizm i zgrzytalem po nocach, ale rozgryzlem go.

O, i zapomnialem o smiesznej sprawie. Mam ten aparat bo mega zdzieram dolne przednie zeby - mam tak uksztaltowana szczeke, ze zaciskam tylko przodem. Teraz
  • Odpowiedz
@DryfWiatrowZachodnich: Daj sobie czas- tez mam taka niebieska masę na trójkach bo zagryzalam i babka nie mogła mi zmienić gumek takie miałam tkliwe zeby. Wszystko kwestia czasu a i nie myślenia o tym. Ja założyłam aparat pierwszy dzien przed wigilią- podróż do babci, duzo roboty, zamieszanie i nie myslalam o nim i przestał mi przeszkadzać szybciutko ^^
  • Odpowiedz
@DryfWiatrowZachodnich: 1-2 mm odstępu jest jeszcze spoko, ja w pewnym momencie miałam tak wysoko nabudowane tej masy, że przy maksymalnym zagryzieniu mogłam wytknąć język przez zeby. Więc nie narzekaj :D do wszystkiego się przyzwyczaisz, daj sobie trochę czasu. I nie jedz tortilli i innych takich placków, bo mi to najgorzej obkleja aparat i #!$%@?.
  • Odpowiedz
Daj sobie czas

@HaloHet: Ok, jeszcze nie bede go wyrywal obcegami ;)

Jak ściągniesz to zatęsknisz. Ja tak miałem, mimo że go przeklinałam kiedy go nosiłam.

@Catttana: Czemu zatesknie?

1-2 mm odstępu jest jeszcze spoko, ja w pewnym momencie miałam tak wysoko nabudowane tej masy, że przy maksymalnym zagryzieniu mogłam wytknąć język przez zeby. Więc nie narzekaj :D do wszystkiego się przyzwyczaisz, daj sobie trochę czasu. I nie jedz tortilli
  • Odpowiedz
@DryfWiatrowZachodnich Po prostu przyzwyczajasz się do niego. Za dwa miesiące będzie dla Ciebie normalne, że po jedzeniu idziesz umyć zęby, że trzeba będzie płukać. Zostaje jakaś nostalgia, że w sumie tyle razem przeszliście ( ͡° ͜ʖ ͡°) Po zdjęciu aparatu dostałam ten nocny retencyjny i też się tak do niego przyzwyczaiłam, że teraz bez niego nie zasnę. To samo ze stałym retencyjnym. Już nawet nie pamiętam jak to
  • Odpowiedz