Wpis z mikrobloga

Dzień dobry, czas na programistyczny wpis, który może się skończyć jako #zonabijealewolnobiega :)


Nie wiem jakim cudem, ale ostatnio udało mi się namówić moją żonę do tego, by ostatnio publicznie podzieliła się swoją historią jak została programistką. Generalnie miała ona ostatnio swoje pierwsze wystąpienie publiczne, pt.:

**"Jak rozpocząć swoją przygodę z IT, bez wykształcenia informatycznego - studium przypadku"**

Z racji, że jestem jej mężem, skromny za nią być nie muszę i mogę śmiało powiedzieć, że była to pełna konkretów prelekcja, która mówiła jasno o konkretnych krokach, które może podjąć adept, by swoją pierwszą pracę w IT dostać. Idealna prelekcja na pewno nie była, ale z tego co mówiły osoby, który były, była to najlepsza prezentacja z konferencji.

Nie było tam żadnego pitu, pitu w stylu: "musicie ciężko pracować i w siebie wierzyć, etc..." tylko omówienie konkretnych rzeczy, które jej pomogły stać się zawodowym programistą pomimo braku wykształcenia w tym kierunku.

Link do slajdów z prezentacji zamieszczam już teraz: http://slides.com/magdalenaszumna/jak-rozpoczac-swoja-przygode-z-it-bez-wyksztalcenia-informatycznego/

Jeżeli chcesz być zawołany do filmu, jak będzie już gotowy, to zaplusuj ten wpis :)


#naukaprogramowania #programowanie #git #javascript
Pobierz noisy - Dzień dobry, czas na programistyczny wpis, który może się skończyć jako #zona...
źródło: comment_G2PtiIQz71XlDkHcVUsFa7y2Babt0UPh.jpg
  • 77
Nie było tam żadnego pitu, pitu w stylu: "musicie ciężko pracować i w siebie wierzyć, etc..." tylko omówienie konkretnych rzeczy, które jej pomogły stać się zawodowym programistą pomimo braku wykształcenia w tym kierunku.


@noisy: nasuwa mi sie male pytanko odnosnie stereotypu, ze bez studiow to ciezko i w ogole...

Czy wsrod obecnych #programista15k (wiekszosc pewnie po politechnice) znajdzie sie ktos kto uwaza, ze studia byly niezbedne w podjeciu pracy jako programista?
Czy wsrod obecnych #programista15k (wiekszosc pewnie po politechnice) znajdzie sie ktos kto uwaza, ze studia byly niezbedne w podjeciu pracy jako programista?

Uwazam, ze kilkuletni program studiow (mowa scisle o wiedzy o programowaniu) mozna samemu przerobic w wiele krotszym czasie (max pare miesiecy) ale to i tak dopiero poczatek przygody...


@bacteria: Niby nie były niezbędne, ale łatwiej nauczyć się czegoś mając bezpieczny status studenta i komputer, niż biegając jako poborowy na
@void1984: 4 lata studiow < 4 lata doswiadczenia w branzy

ale rzeczywiscie latwiej jest rozwijac sie samemu posiadajac juz jakies zaplecze niz zaczynac zupelnie od zera. Dni kazdego z nas sa policzone i 4 lata z zycia (akurat w tej branzy) mozna zdecydowanie lepiej wykorzystac - nabywajac doswiadczenie *zawodowe*.
@bacteria:
Ja uważam, że studia są ważne. Może nie niezbędne, ale bardzo ważne. Jak chcesz zostać klepaczem skryptów w javascripcie, to jasne na takich też jest popyt, ale jak masz jakieś wyższe ambicje, to na studiach znajdziesz odpowiednich ludzi. Znajdziesz tam też sensownych programistów z którymi możesz wymieniać się doświadczeniem, zwłaszcza już po studiach (na kilkaset osób na roku sensownych jest kilku). No i nie zapominajmy, że studia informatyczne to jak