[f.....d]

Co ci do tego, że jeden czy drugi rezydent je kawior? Fakty są takie, że rezydenci zarabiają po 6 letnich studiach przez 6 lat (czyli do wieku ponad 30 lat) 2300 złotych w strasznym stresie i pod dużą odpowiedzialnością. Pewnie, że zdarzają się rezydenci z bogatych rodzin lekarskich, ale pomyśl o jakimś Michale lekarzu pasjonacie, lat 28 z pensją 2300 - za co on się ma #!$%@? mać utrzymać w Warszawie czy Wrocławiu? W biedronce zarobiłby podobnie. Powiesz niech idzie do Biedronki, albo niech jedzie na zachód, tylko kto wtedy będzie leczył ciebie w tragicznie niedofinansowanej polskiej służbie zdrowia, gdzie średni wiek pielęgniarki zbliża się do 50 lat? #gorzkiezale #strajk #protest #lekarz

[f.....d]

@proba1: a ile ma w sumie? bo podstawa w sektorze publicznym często mija się z tym co w picie xd

[benzdriver]

@fortheworld Tak czy tak jeszcze wiecej ich wyjedzie - np w UK jest specjalny program dla lekarzy chcacych tu przyjechac.
Ale nie ma co panikowac. Do Was natomiast przyjada lekarze Ukraincy czy inni Rumuni - wiec bedzie mial Was kto leczyc:)

[FionnMacCumhail]

@proba1: no albo tacy lekarze bez granic... za darmo robia. A im sie kasy zachciewa.
Co za #!$%@? argument.

[d.....t]

Do Was natomiast przyjada lekarze Ukraincy czy inni Rumuni - wiec bedzie mial Was kto leczyc:)

@benzdriver: No ale to się mija z celem - po to płacę podatki na polskie uczelnie, żeby mieć kontrolę nad poziomem nauczania i żeby zaspokajać zapotrzebowanie na konkretny zawód w Polsce

[benzdriver]

@proba1 czyli: jezeli masz zle, to absolutnie nikt nie moze juz walczyc o to zeby miec lepiej?

[a.....k]

niech #!$%@?. Moj ojciec w szpitalu na podkarpaciu ma podstawy 3500po 32 latach pracy, zeby te #!$%@? jeszcze cos.umialy

Ty za to potrafisz pięknie pisać.

[proba1]

@fortheworld: a jakie to ma znaczenie? Dorabia jeszcze w cztreech palcowkach. Ale czy tego rezydentom tez sie zabrania?

[proba1]

@ameliniowyguzik: nie musze o nich pieknie pisac.

[benzdriver]

@dzygit ale niestety Twoje podatki sa źle rozdawane xD #pdk

[benzdriver]

@proba1 albo beda mieli lepiej w Polsce albo wyjada.
Zostana stare pryki ktore w koncu wymra. Ewentualnie doimportujecie sobie ukraincow czy rumunow. I tyle bedzie z tego wszystkiego xDDD

Zrozum: jest 2017 rok i w tej czesci swiata ( nawet na zakarpaciu czy podkarpaciu - jeden grzyb xD ) nie mozna nikogo do niczego zmusic.
Teraz juz wiesz dlaczego? Czy nadal nie?

[emerjot]

@proba1: dokladnie, nie zabrana sie rezydentom palcowek :)

[proba1]

@benzdriver: to niech #!$%@?.ja ich nie trzymam.rozsadni zostana.

[benzdriver]

@proba1 i tak robia:) Widac jaki rozsadny jest Twoj tatus. 3500 podstawy xD

[IcyHot]

@fortheworld: czy ktoś zmusił rezydentów do wybrania takich studiów ?

[f.....d]

@IcyHot: nie, ale czy to znaczy, że nie mają prawa domagać się godnego życia?

[C.....y]

@IcyHot: @proba1:
Szkoda strzępić ryja na was, bo widzicie tylko jedno "JAK ON MOŻE WINCYJ OD POLAKA BIEDAKA ZARABIAĆ? NA POCZONTKU WSZYSCY MAŁO ZARABIAJOM, KWIIIIIIK". A że reszta postulatów was nie interesuje bo wam odpowiada że jest #!$%@? burdel biurokratyczny i kolejki, to jak to wszystko jebnie, bo stare pierdy wymrą w końcu, to będziecie mieli jeszcze gorzej. A jak górniki protestują to "im sie należy bo cienszko

[proba1]

@fortheworld: a kto im broni godnie zarabiac?niech zasuwaja jak.starsi koledzy na 4 etaty, zabrania sie im?nie.ale.#!$%@? wola.stale miejsce pracy,etacik i kokosy o to jest ten protest.

Powinno sie.wprowadzic obowiazek odpracowania przez 6lat studiow.panstwowych bezplatnych.nie ma obowiazku bycia lekarzem

@Christophy: blablabla bo nie zarabiaja milionow.

[par-in-parem-non-habet-imerium]

@fortheworld
Aplikant adwokacki po pięciu latach studiów i roku aplikacji zarabia u mnie w mieścinie 500 zł netto (a znam przypadki pracy za darmo). Roczna opłata szkoleniowa to 5300 zł. W związku z podażą przewyższającą popyt na usługi prawnicze, młody adwokat zaraz po aplikacji, po otwarciu własnej kancelarii utrzymuje się w większości z "urzędówek" (w porywach do 2500 zł netto). Po ośmiu latach harówy. I co?

Ano nic. Obierając konkretną drogę kariery orientujesz się jak ona wygląda. Znasz (a przynajmniej powinieneś znać) warunki i stawki rynkowe. Ot, w przypadku rezydentów czy aplikantów musisz swoje odcierpieć by dojść do konkretnych pieniędzy i - decydując się na podjęcie określonych studiów - masz świadomość ile będziesz zarabiał na początku kariery.

Lekarze rezydenci i tak nie są w sutuacji