Wpis z mikrobloga

Jak ktoś planował się wybrać na Pierwszy Śnieg (The Snowman) to odradzam. Filmy telewizyjne generują większe emocje. Scenariusz zresztą wygląda jak jakieś pocięty mini serial, gdzie zamiast 6-8 godzin na przedstawienie bohaterów i historii autorzy mieli dwie. Dużo wątków, każdy potraktowany po łebkach. Do tego retrospekcje, które praktycznie nic nie wnoszą.
Aktorzy nawet nie mają specjalnie się jak wykazać bo dialogi w 90% służą bo tylko do przekazywania suchych informacji, co by popchnąc fabułe do przodu albo żeby widz się czasem nie pogubił. Gdyby jeszcze było w czym :(

Norwegia ładnie wygląda na zdjęciach ale to chyba jedyny plus.

Producenci pewnie liczyli że uda się zrobić franczyzę z Fassbenderem. Chyba nie tym razem.

#film #kino
  • 2