Wpis z mikrobloga

Cześć Mirki. Jest tu spec od #ubezpieczenia #oc ?
Dwa tygodnie temu w wyniku zaniedbania spółdzielni (upalony przewód neutralny w instalacji elektrycznej) spaliło mi się trochę sprzętów w mieszkaniu. Postanowiłem skorzystać z OC spółdzielni. Przyznali się do swojego błędu, mam protokół, były oględziny pracownika spółdzielni, wysłali wszystko do ubezpieczyciela. Niby wszystko OK. Dzisiaj dostałem od ich pismo, w którym ubezpieczyciel żąda dowodu zakupów oraz ekspertyzy serwisu. Trochę #wtf, tak jakby mnie ktoś stuknął samochodem a jego ubezpieczyciel by kazał mi robić wyceny i wysyłać dokument zakupu samochodu. Co mogę z tym zrobić? #jakzyc
Foto pisma: https://imgur.com/a/csfRE
  • 3
@adam-fischer-547727 dowód zakupu nie jest potrzebny. Wystarczy oświadczenie, że jesteś właścicielem tych rzeczy. Ekspertyza serwisu to już inna sprawa tu mogą faktycznie żądać takiej. Odwołaj się i tyle. Napisz jednocześnie do rzecznika finansowego i poinformuj zakład ubezpieczeń w odwołaniu, że jesteś z nim w kontakcie.

@Jestem_Tutaj nie tylko :)
@fromasz56 Dzięki za radę. Orientujesz się jak wygląda kwestia kosztów takiej ekspertyzy? Koszty z tym związane to będzie znaczny procent kasy, którą ewentualnie dostanę bo każdy sprzęt wymaga osobnej no i koszty transportu. Kiedyś miałem do czynienia z Alianz i po prostu przyszedł od nich koleś i sam się tym zajął.