Mirabelki, (i może Mirki), jak podlewacie storczyki?
Bo w internecie jest tyle różnych porad, że już sama nie wiem. Ja moje raz na jakiś czas zalewam wodą, zostawiam na noc i rano tą wodę wylewam (tak mi ktoś doradził), ale nie wyglądają na zadowolone, niektóre korzenie gniją. Z kolei jak ich nie zalewałam tylko podlewałam od czasu do czasu to liście usychały. Za to moja babcia trzyma swoje w wodzie non stop i rosną jak szalone.
@ostrvljanka o dzięki, to podobnie jak ja, tylko ja chyba za długo je trzymam w tej wodzie, a potem od razu do doniczki. Myślałam, że tam sobie wyschną. Spróbuję Twojej metody :)
@ostrvljanka: W sensie, żeby stały w samej doniczce z dziurami bez osłonki? Bo teraz są w jednej plastikowej doniczce z dziurkami i wsadzone do osłonki z takim podwyższeniem na dole, żeby właśnie się powietrze dostawało. Ale nie wiem czy to działa. Osłonki są przeźroczyste.
@ostrvljanka: @cmabarowa: dzięki dziewczyny, moje storczyki to takie baby naszczepki od babci, ale już kwitną. Chciała bym je utrzymać przy życiu. A ta tekturka nie spleśnieje od wody?
@ostrvljanka nieładnie, trzeba było od razu pisać że kasujesz to bym sobie skipiowala. Po kij dajesz porady skoro nikt już z nich nir skorzysta. Powód bieda
@ostrvljanka domyślam się że cała aktywność, to wszystko też kasujesz. Trochę przykry ton stosujesz, chyba za bardzo sobie so serca wzięłaś ducha stereotypowego tego portalu, no ale ja już nic na to na poradzę. Poplacze sobie bo takie moje zabojeckie prawo, bo chciałam skorzystać jak już wyzdrowieje. nie wiem skąd takie wyższenie że od dzieciaków mnie nazywasz. Zwykle wątki też są tak pisane by każdy mógł skorzystać a nie tylko op. Ale
@ostrvljanka trochę przesadzasz, nie rzuciłam Ci się do gardła byś była taka nieprzyjemna. nie chciałam zasmiecac wątku, jakimś niepotrzebnym komentarzem, podobnie jak Ty nie jestem wyrocznia i nie śledzilam Twoich poczynań na tym portalu, szansy na zapytanie też średnio miałam skoro wszystko skasowalas. Dziękuję za ewentualna propozycje pomocy, ale szczerze mówiąc nie wiem czy skorzystam, po takim tonie odpowiedzi. Ton do adresata, trochę go sobie podkolorowalas bo ja w żaden sposob aż
Polska ma dostarczyć myśliwce a USA już się od tego odcinają i mówią że to suwerenna decyzja czyli na poziomie NATOwskim nie zostało to uzgodnione. Moje pytanie jest zatem takie jak tam Panowie wiecie gdzie je macie, bo niedługo mogą być potrzebne?
Bo w internecie jest tyle różnych porad, że już sama nie wiem. Ja moje raz na jakiś czas zalewam wodą, zostawiam na noc i rano tą wodę wylewam (tak mi ktoś doradził), ale nie wyglądają na zadowolone, niektóre korzenie gniją. Z kolei jak ich nie zalewałam tylko podlewałam od czasu do czasu to liście usychały.
Za to moja babcia trzyma swoje w wodzie non stop i rosną jak szalone.
Macie jakieś sprawdzone metody?
#mirabelkopomusz #pytanie #rosliny #rozowepaski
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Dziękuję za ewentualna propozycje pomocy, ale szczerze mówiąc nie wiem czy skorzystam, po takim tonie odpowiedzi. Ton do adresata, trochę go sobie podkolorowalas bo ja w żaden sposob aż
Komentarz usunięty przez autora
Miłego dnia
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora