Ide zjeść, a potem do KLUBU,po raz pierwszy w życiu. Nie wiem czego mam się spodziewać, nie wiem jak się ubrać, nie wiem jak się zachowywać. Tyle latek juz za mną a ja tylko szlajałam się po brudnych pubach. Pora na klub, czas wyjść z kołyski i zobaczyć resztę świata. Póki co #!$%@?łam się w czarną sukienkę i lekkie loczki, wyglądam trochę jak na pogrzeb, ale to może będzie mój pogrzeb, jak tam pójdę. Sprawdzalam na zdjęciach i kobiety tam są ubrani różnie, od spodni, przez spódniczki do sukienek, wiec chyba nie tak źle.. (Paznokcie są bordowe,a ja ruda, by nie było ze jestem chodzącą depresją) #olsztyn #chwalesie #gorzkiezale #kluby
@Kuplerstwo: @Gacrux: @ksionc: @Szrlh: dzieki za zrobienie mi nocy, inteligencja sie zbytnio nie popisaliscie xD @1984: typowa przygoda wykopowicza - napisz glupi komentarz @Nooiiizy: w sumie to ja tez nigdy nie bylem w klubie. sam bym sie nie odnalazl, a z moich znajomych do klubow chodzi tylko patusiarnia z gimbazy, z ktora rozstalem sie w nie najlepszej atmosferze, wiec nie mam z kim zawojowac parkietu :(
@SmoczeKrocze @kolikatewiczownik @crackhack @ZVRVZV No było malo ludzi i tańczyli niektórzy jakby byli z kijem w dupie, drinki i wszystko drogie a na ochronie mój były nauczyciel wf'u (patrzył się na mnie i śmiał, potem puścił mi oczko) XD ale za to Nie musiałam płacić za oddanie torebki, chyba taki przystojny 2 metrowy łysy barman zszedł mi z szotów :D w sumie było fajnie, kiedyś na pewno to powtórzę :)
Tyle latek juz za mną a ja tylko szlajałam się po brudnych pubach. Pora na klub, czas wyjść z kołyski i zobaczyć resztę świata. Póki co #!$%@?łam się w czarną sukienkę i lekkie loczki, wyglądam trochę jak na pogrzeb, ale to może będzie mój pogrzeb, jak tam pójdę. Sprawdzalam na zdjęciach i kobiety tam są ubrani różnie, od spodni, przez spódniczki do sukienek, wiec chyba nie tak źle..
(Paznokcie są bordowe,a ja ruda, by nie było ze jestem chodzącą depresją)
#olsztyn #chwalesie #gorzkiezale #kluby
@1984: typowa przygoda wykopowicza - napisz glupi komentarz
@Nooiiizy: w sumie to ja tez nigdy nie bylem w klubie. sam bym sie nie odnalazl, a z moich znajomych do klubow chodzi tylko patusiarnia z gimbazy, z ktora rozstalem sie w nie najlepszej atmosferze, wiec nie mam z kim zawojowac parkietu :(
@Nooiiizy: Tzn. ile?
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
@kolikatewiczownik
@crackhack
@ZVRVZV
No było malo ludzi i tańczyli niektórzy jakby byli z kijem w dupie, drinki i wszystko drogie a na ochronie mój były nauczyciel wf'u (patrzył się na mnie i śmiał, potem puścił mi oczko) XD ale za to Nie musiałam płacić za oddanie torebki, chyba taki przystojny 2 metrowy łysy barman zszedł mi z szotów :D w sumie było fajnie, kiedyś na pewno to powtórzę :)