[pantera49]

#doctorwho warto zaczynać?

[g.....0]

@pantera49: no jasne, tylko od 9 doktora, tj. 2005 rok. 9 i 10 są najlepsi, potem już tylko gorzej.

[R.....3]

@pantera49: tylko uważaj na dwa pierwsze sezony, bo niektóre odcinki ciężko przęłknąć. Ale ogólnie rzecz biorąc warto i to bardzo.

[CommanderStrax]

@pantera49: a pewnie! tylko przebrnij przez dwa/trzy pierwsze sezony nowej serii (tej od 2005 roku)

[dylon]

@pantera49: warto ale jak kolega wyzej napial od 9 doctora 2005

[KrzaQ2]

@pantera49: Tak, ale właściwie tylko 9. i 10. Doktora. 11. ma swoje momenty, ale jest generalnie słaby (bo nie jest Tennantem), a 12 to już zupełna porażka. A 13. będzie kobietą i ciężko się oprzeć wrażeniu, że podyktowane to było politpoprawnością.

I tak przy okazji: https://www.cnet.com/how-to/watch-doctor-who-viewing-guide-perfect-order/ prosto nie jest

[StaryZdzich]

@galaxie500: @KrzaQ2: co Wy gadacie, Matt Smith był niesamowity, a Capaldi był jak ten dziwny wujek od strony matki - hells bent i heavens sent oglądałam po kilka razy, mega klimat :)

[KrzaQ2]

@StaryZdzich: Moja opinia jest najmojsza. Smith miał kilka fajnych odcinków (np. przemowa w Pandoricy), ale generalnie był taki se. A Capaldi to istna tragedia. Chyba celowo go tak z-----i, żeby Whittaker była lepsza, niezależne od tego co sobą zaprezentuje.