Wpis z mikrobloga

Mirki, ja jestem jakiś dziwny, czy dobrze robię?
Po 22:00
1. Nie latam dronem, bo to mogłoby denerwować sąsiadów, chociaż ręce aż świerzbią.
2. Żadnego prania o tej godzinie
3. Ściszam muzykę do absolutnego minimum
4. Staram się nie prowadzić głośnych rozmów
5. Jeśli jest jakaś uroczystość typu moje urodziny, to obchodzę każdego sąsiada z pytaniem, czy może przymknąć oko na głośną zabawę z zaproszeniem na drinka. Jeśli nie to z prośbą o zwrócenie uwagi na głośne zachowanie, wtedy volume -90%
6. Staram się nie chodzić zbytnio, bo pode mną sąsiedzi mogą słyszeć kroki
7. Nawet boję się prysznica wziąć o chorych godzinach typu 3-4 w nocy, to samo z sikaniem.
8. Gotowanie nie wchodzi w grę
9. Po tej godzinie nigdy nie krzyknę.
10. Mimo, że jestem nałogowym, nie palę na balkonie
#pytaniedoeksperta
Krachu - Mirki, ja jestem jakiś dziwny, czy dobrze robię?
Po 22:00
1. Nie latam dro...

źródło: comment_TFM79pG1rPMC6pdY3e8k0BxnaotA3vUu.jpg

Pobierz
  • 50
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kvazar: Nie, nie "bo co ludzie pomyślo" a dlatego, że ja sam nie lubię jak ktoś hałasuje, zwłaszcza, że pracuję w domu i każdy dźwięk z zewnątrz mnie denerwuje i rozprasza. Więc jeśli inni mi nie przeszkadzają, ja nie będę przeszkadzać im, wynika to ze zwykłej dojrzałości społecznej, wyprowadzisz się od rodziców to zrozumiesz.
  • Odpowiedz
  • 0
@Krachu co do ówczesnego pytania sąsiadow w sprawach imprezowych nie mam zarzutow i bardzo to doceniam, tak reszta jest lekkim wyolbrzymieniem, pamietaj, ze ty nie po to placisz za te mieszkanie, by z niego nie korzystac. Co do prania, jest to rzecz dosyc normalna i normalny sąsiad by nigdy o to nie mial pretensji, nie wazne ktora to by byla godzina, jak i zapewne z wiekszoscia z tych punktow. Zyj w
  • Odpowiedz